W związku z informacjami o pacjentce z podejrzeniem koronawirusa, która w stanie nagłym 12 marca trafiła do szpitala w Pile, starosta pilski Eligiusz Komarowski informuje, że wyniki testu wypadły negatywnie i u pacjentki nie stwierdzono zakażenia.
Kobieta trafiła do szpitala wraz z dwoma innymi chorymi pacjentami, u których nie było podejrzenia zakażenia koronawirusem - trafili do Piły, gdyż w sąsiednim powiecie, gdzie byli hospitalizowani, nastąpiły przejściowe problemy z dostawą energii.
- Zapewniam, że zostały zachowane wszystkie procedury izolacji pacjentki z podejrzeniem zakażenia koronawirusem, a wszczęte procedury były zgodne z zaleceniami - mówi Eligiusz Komarowski.
Starosta apeluje, by nie rozsiewać plotek, fake newsów i innych niesprawdzonych informacji, które tylko sieją niepotrzebną panikę wśród mieszkańców.
- Przy okazji dziękuję służbom medycznym i sanitarnym za ich pracę. Do mieszkańców zwracam się z prośba o rozsądek, przestrzeganie zasad higieny. W sytuacji zagrożenia epidemią koronawirusa nikt tak bardzo nam nie pomoże, jak my sobie sami - apeluje starosta.
ja17:35, 14.03.2020
11 1
A skąd Starosta wie? Czy wszyscy pacjęci szpitala zostali przebadani? Jeżeli nie to nie można mówić, że w szpitalu niema koronawirusa. 17:35, 14.03.2020
emeryt21:21, 14.03.2020
12 1
ludzie w domach siedzą a ten konferencje zwołuje aby tylko zdjęcia mu robić, nikt nie ma pewności że w szpitalu koronawirusa, może kot mu uwierzy a nie mieszkańcy Piły 21:21, 14.03.2020
Heniu12:51, 15.03.2020
4 1
Starosta to nadczłowiek, widzi to czego my nie widzimy naszym ludzkim okiem. On wirusa nawet dostrzega... przeszedł się po korytarzach, posprawdzał zakamarki... "no nie ma go tu" buhahaaaa 12:51, 15.03.2020
Gada jak ci z rządu13:56, 19.03.2020
0 1
Gada jak ci z rządu aby nie siać paniki . ? 13:56, 19.03.2020