Zamknij

Po wielu latach Kamil znalazł lekarza, który zrekonstruuje mu ucho!

fp 08:22, 11.11.2025 Aktualizacja: 08:50, 11.11.2025
Skomentuj

- Od urodzenia słyszę świat tylko w połowie. Nie wiem nawet, jak to jest, kiedy słyszy się w pełni - opowiada 28-letni Kamil Stawiarz. - Nie mam prawego ucha i przewodu słuchowego, ale nauczyłem się z tym żyć, choć nigdy nie było mi łatwo. Dziś w końcu mogę powiedzieć coś, o czym marzyłem całe życie: mam wyznaczony termin operacji rekonstrukcji ucha! To cud, na który czekałem aż 28 lat!

- Urodziłem się jako wcześniak, z nieukształtowaną prawą małżowiną uszną i bez przewodu słuchowego w prawym uchu. Pierwszy rok życia spędziłem w szpitalu, wielokrotnie walcząc o życie. Aby lekarze w ogóle się zgodzili na wypisanie mnie ze szpitala, rodzice musieli zdać kurs medyczny i nauczyć się wyciągać rurkę tracheotomijną. Musieli nauczyć się wszystkiego, by móc mnie uratować, gdy nastąpi najgorsze.

Na szczęście gdy miałem 2 latka mogłem już oddychać samodzielnie. Wtedy rozpoczęła się walka o moje ucho. Jeździłem z rodzicami od lekarza do lekarza, ale pierwszą operację rekonstrukcji przeszedłem dopiero w wieku 15 lat. Niestety się nie powiodła. Łącznie przeszedłem aż 8 operacji, ale żadna z nich nie przyniosła efektu. Ból, rozczarowanie i poczucie bezsilności towarzyszyły mi przez większość życia.

W 2020 roku znalazłem lekarza, który zdecydował się przeprowadzić operację. Byłem wtedy przeszczęśliwy i robiłem wszystko, by dobrze się do niej przygotować. Założyłem zbiórkę, która została licznie wsparta i myślałem, że zacznie się nowy - najlepszy etap w moim życiu. Niestety, operacja została odwołana, mimo że udało zebrać się wszystkie niezbędne środki. Lekarz zdecydował, że mój przypadek jest zbyt ciężki, a ryzyko niepowodzenia operacji zbyt duże.

Było mi bardzo ciężko, ale nie poddałem się. Po latach bezowocnych poszukiwań pojawiło się światełko w tunelu! 13 października znalazłem lekarza, który nie odwrócił wzroku, tylko powiedział: „Zrobimy to!”. Nie tylko zakwalifikował mnie do operacji rekonstrukcyjnej, ale również wyznaczył jej termin! Tym razem MUSI się udać!

Dzięki Wam, ludziom o wielkich sercach, w poprzedniej zbiórce udało się zebrać środki na operację. Teraz brakuje już tak niewiele! Potrzebuję jeszcze około 10 tysięcy złotych na wszelkie dojazdy, leki i opiekę pooperacyjną, a także rehabilitację. To już naprawdę końcówka! Jeszcze tylko jeden krok, bym mógł wreszcie usłyszeć świat tak, jak brzmi naprawdę!

Z całego serca dziękuję wszystkim, którzy pomogli mi wcześniej. To dało mi nadzieję, której już prawie nie miałem. Proszę, pomóżcie mi raz jeszcze, wspólnie możemy dopisać tej historii szczęśliwe zakończenie!

***

Operacja rekonstrukcji ucha Kamila odbędzie się już w połowie listopada. Zabieg będzie polegał na wyrzeźbieniu chrząstki z talerza biodrowego, z której powstanie nowy kształt ucha. To ogromna szansa dla 28-latka - możliwość nie tylko odzyskania ucha, ale też nadziei na lepsze, bardziej normalne życie.

TUTAJ można wesprzeć zbiórkę na operację Kamila.

(fp)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%