- Urodziłem się jako wcześniak, z nieukształtowaną prawą małżowiną uszną i bez przewodu słuchowego w prawym uchu. Pierwszy rok życia spędziłem w szpitalu, wielokrotnie walcząc o życie. Aby lekarze w ogóle się zgodzili na wypisanie mnie ze szpitala, rodzice musieli zdać kurs medyczny i nauczyć się wyciągać rurkę tracheotomijną. Musieli nauczyć się wszystkiego, by móc mnie uratować, gdy nastąpi najgorsze.
Na szczęście gdy miałem 2 latka mogłem już oddychać samodzielnie. Wtedy rozpoczęła się walka o moje ucho. Jeździłem z rodzicami od lekarza do lekarza, ale pierwszą operację rekonstrukcji przeszedłem dopiero w wieku 15 lat. Niestety się nie powiodła. Łącznie przeszedłem aż 8 operacji, ale żadna z nich nie przyniosła efektu. Ból, rozczarowanie i poczucie bezsilności towarzyszyły mi przez większość życia.

W 2020 roku znalazłem lekarza, który zdecydował się przeprowadzić operację. Byłem wtedy przeszczęśliwy i robiłem wszystko, by dobrze się do niej przygotować. Założyłem zbiórkę, która została licznie wsparta i myślałem, że zacznie się nowy - najlepszy etap w moim życiu. Niestety, operacja została odwołana, mimo że udało zebrać się wszystkie niezbędne środki. Lekarz zdecydował, że mój przypadek jest zbyt ciężki, a ryzyko niepowodzenia operacji zbyt duże.
Było mi bardzo ciężko, ale nie poddałem się. Po latach bezowocnych poszukiwań pojawiło się światełko w tunelu! 13 października znalazłem lekarza, który nie odwrócił wzroku, tylko powiedział: „Zrobimy to!”. Nie tylko zakwalifikował mnie do operacji rekonstrukcyjnej, ale również wyznaczył jej termin! Tym razem MUSI się udać!
Dzięki Wam, ludziom o wielkich sercach, w poprzedniej zbiórce udało się zebrać środki na operację. Teraz brakuje już tak niewiele! Potrzebuję jeszcze około 10 tysięcy złotych na wszelkie dojazdy, leki i opiekę pooperacyjną, a także rehabilitację. To już naprawdę końcówka! Jeszcze tylko jeden krok, bym mógł wreszcie usłyszeć świat tak, jak brzmi naprawdę!
Z całego serca dziękuję wszystkim, którzy pomogli mi wcześniej. To dało mi nadzieję, której już prawie nie miałem. Proszę, pomóżcie mi raz jeszcze, wspólnie możemy dopisać tej historii szczęśliwe zakończenie!
***
Operacja rekonstrukcji ucha Kamila odbędzie się już w połowie listopada. Zabieg będzie polegał na wyrzeźbieniu chrząstki z talerza biodrowego, z której powstanie nowy kształt ucha. To ogromna szansa dla 28-latka - możliwość nie tylko odzyskania ucha, ale też nadziei na lepsze, bardziej normalne życie.
TUTAJ można wesprzeć zbiórkę na operację Kamila.
Cud (niepodległości), żeśmy się jeszcze nie pozabijali
maszeruje z naziolami,w kominiarce,szaliczku i z flarą 🤣
niech Kaczyński
10:45, 2025-11-11
Koszulka kolarska od A do Z: jak dobrać ją do jazdy i..
mam rente na łeb i jestem za głu.pi rzeby jeździdź rowerem👍❤️
Super
06:26, 2025-11-11
To oni ukradli skarbonę z kościoła w Wysokiej
tylko dzienki PIS udało sie ich złapać. mam rente na łeb i koham prezesa👍❤️
Super
06:25, 2025-11-11
49,4 proc. badanych: Tusk lepszy od Nawrockiego
mam rente na łeb👍❤️
Super
06:24, 2025-11-11
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz