Zamknij

"Nic nie mogło się z Tobą równać". Shinead O'Connor

Antoni StyrczulaAntoni Styrczula 15:04, 30.07.2023 Aktualizacja: 15:04, 30.07.2023
Skomentuj

To sparafrazowany tytuł piosenki, która zapoczątkowała jej światową karierę i stała się evergreenem dla kolejnych pokoleń wielbicieli jej głosu i talentu.

Było w niej wiele z dziecka, bo tylko dzieci są prostolinijne i nazywają zło po imieniu. Każde zło, bez stopniowania na większe i mniejsze, jak czynią to potem dorośli. To pewnie ją skłoniło do tego, by podrzeć zdjęcie Jana Pawła II w programie Saturday Night Live w 1992 roku, czym spowodowała wieloletnią infamię w muzycznym świecie. Pamiętam, że nie uraziła wtedy moich uczuć religijnych, bo już wiedziałem co nieco o ciemnej stronie Kościoła Katolickiego, długo skrywanej przed opinią publiczną.

Piszę była, bo odeszła. Shinead O'Connor. Nic nie może się z nią równać.

By zrozumieć jej nonkonformizm oraz publiczne piętnowanie zła obecnego w życiu społecznym, trzeba się cofnąć do okresu, gdy miała osiemnaście lat. Z opinią "sprawiającej kłopoty wychowawcze" trafiła wtedy do tzw. azylu sióstr Magdalenek.

Irlandzkie azyle zostały pierwotnie pomyślane jako miejsce resocjalizacji "kobiet upadłych", czyli prostytutek, gdzie poddawano je surowej dyscyplinie przez pracę w pralniach. Z czasem, po przejęciu azylów przez organizacje katolickie, stały się one miejscem zsyłki dla samotnych kobiet z dziećmi, kobiet o kryminalnej przeszłości oraz tych wszystkich, które nie pasowały do ówczesnego wzorca "matki i katoliczki". Powszechną praktyką było odbieranie matkom dzieci, które "porządne, katolickie" rodziny adoptowały, by "wrosły na ludzi".

Prawda o azylach zaczęła docierać do irlandzkiej i światowej opinii publicznej dopiero po 1993 roku. Dziesięć lat potem, w lutym, opublikowano raport specjalnej komisji, który stwierdził, że jedna czwarta skierowań pod opiekę sióstr Magdalenek była "wykonywana bądź ułatwiana" przez irlandzki rząd.

W tym samym roku, Enda Kenny, premier Irlandii, przeprosiła w imieniu rządu za wszystkie cierpienia jakich doznały w nich kobiety, a same azyle nazwała "hańbą narodową".

Shinead O'Connor  nie była "świętą" feminizmu, jak nazywały ją niektóre media, choć zawsze stawała po stronie kobiet walczących o równe prawa. Popełniała wiele błędów, bo świat wtedy nie był jeszcze gotów na przyjęcie niewygodnej prawd, jak np. pedofilia niektórych księży katolickich długo "zamiatana pod dywan" przez wielu hierarchów Kościoła Katolickiego.

Ale o tym, z czasem, świat zapomni. Zostanie po Niej jej twórczość i cudowny głos zapisany na płytach. Bo "nic nie może się z Nią równać".

 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(6)

wieczna chwała !wieczna chwała !

3 1

za przerobienie zdjęcia pana Wojtyły na konfetti !

16:46, 30.07.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

pisfanpisfan

4 1

pierwsza wyraźnie powiedziała stop katolickiej mafii zabijającej dzieci i poniżającej kobiety w Irlandii, choć potem się pogubiła życiowo

17:31, 30.07.2023
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

ArbeitmachtfreiArbeitmachtfrei

2 1

Najlepsze było przedsięwzięcie sygnowane przez ,,Gott mit uns,, (Bóg z nami), pod nazwą Endlosung.

18:03, 30.07.2023

fanfan

4 0

Uważam, że Edyta Geppert była lepsza od Okonor.

17:59, 30.07.2023
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

1 bruzda1 bruzda

0 2

jednak gniecie...

19:48, 30.07.2023

1 1

Muzumańska dziwka

02:28, 31.07.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

podarłapodarła

1 0

portret papieża

12:22, 01.08.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

UszatekUszatek

1 0

Mi się nigdy nie podobało jej wycie sceniczne.

23:30, 21.10.2023
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

UchoUcho

0 0

Mi też. Przypomina Joplin po terapii chrypy.

23:33, 21.10.2023

OSTATNIE KOMENTARZE

0%