Dlaczego ślimak? Ano bo widziana z góry przypomina skorupę ślimaka. Wąskie paski drożdżowego ciasta zwijane koncentrycznie. Czasami przekładane makiem lub marmoladą i polane lukrem (glancem) oraz posypane złocistymi drobinkami kruszonki. Jeśli jej jeszcze nie jedliście, to kiedyś koniecznie spróbujcie.
Towarzyszyła mi od dzieciństwa aż do czasu kiedy na dobre opuściłem Wyrzysk, w dzisiejszym województwie wielkopolskim. W historycznej krainie nazywanej Krajną.
Mamy i babcie dawały ją często dzieciakom do szkoły, na drugie śniadanie. Stanowiła też doskonałą, szybką przekąskę w czasie naszych zabaw. W jednej ręce szneka, w drugiej np. palant. I można było grać pokrzepiając się jednocześnie.
Ale można też było ją jeść powoli, rozsmakowując się w puszystym, lekko wilgotnym cieście. Ucztę zaczynało się od zlizywania glancu, czyli lukru. Po takim lizaniu cała buzia była umorusana.
Etap drugi, wydłubywanie chrupiącej, maślanej kruszonki. Jeśli oczywiście była. Każdą taką drobinę chrupkiej słodkości trzymaliśmy w ustach aż jej słodycz rozejdzie się po całym podniebieniu. Dopiero potem ją połykaliśmy.
I na koniec - odwijanie od brzegów pasków ciasta. Albo w rękach albo na murku przy wejściu do domu przy Kościuszki cztery. Nikt wtedy nie przejmował się tym, że był on trochę opiaszczony. Nasze żołądki trawiły wtedy wszystko.
Każde z dzieci rozwijało na tym murku swoją sznekę i porównywało długość paska z ciasta. Ten, który miał najdłuższą, wygrywał. Jak były pieniądze, na następną sznekę. A jak nie, zostawała jedynie satysfakcja i uznanie reszty "bandy".
Dziś dla mnie szneka to nie tylko wspaniałe ciastko, ale i jeden z symboli czasów, które niestety już nie wrócą. Choć podjadając ją - w trzech etapach koniecznie - zawsze mogę przywołać tamte, pięknie dni.
Dzieciństwo.
Kto dyrektorem GOK w Białośliwiu?
A może warto sprawdzić dlaczego ta pani nie pracuje już w urzędzie miejskim w Bydgoszczy a dokładnie w obsłudze rady miejskiej? Niech jeszcze Bogusie ściągnie do roboty. Szkoda pracowników
Twój nick
21:55, 2025-05-14
Zmarł DJ Hazel. W zeszłym roku grał w Pile
Piękne utwory... 😭
Ola
20:16, 2025-05-14
9 wzniesień. Możesz zaliczyć "Koronę Powiatu Pilskiego"
Jest jakaś górka przy paśniku, ale na pewno jest niższa od Dębowej Góry
mnpm
18:39, 2025-05-14
Kacper Woryna najlepszy na IMP Challenge w Pile
Fajne fotki!
fan
18:38, 2025-05-14
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz