Dopiero po powrocie do Polski przeczytałem, że Kaczyński nazwał siebie i delegatów na kongres PiS w Przysusze - "elitą". Hmm, skromnością w tym nie zgrzeszył, ale niech mu będzie. Chce leczyć swoje kompleksy w ten sposób, to jego sprawa. Rzecz jednak w tym, że wielokrotnie odżegnywał się od utożsamiania się z elitą. Ale może chodziło mu wyłącznie o - jak je nazwał - "elity III Rzeczpospolitej"? Tak czy owak, choć nie ma obiektywnego kryterium uznania kogoś za "elitę", ten kto do niej należy nie musi tego zaznaczać, bo zna swoją wartość.
Bardziej jak członka elity Kaczyński przypomina tischnerowskiego "człowieka z kryjówki". Jako polityk, nie chce dialogu ze społeczeństwem, nie chce z nim rozmawiać i wsłuchiwać się w to, co ma do powiedzenia. Nawet jeśli postulaty jego części nie zgadzają się z jego światopoglądem i wizją przyszłości Polski. Kaczyński chce sprawować kontrolę nad bliźnim i wtłoczyć go w wąskie ramy swego ksenofobicznego, nietolerancyjnego patriotyzmu, który coraz bardziej pachnie nacjonalizmem.
Dlaczego? Bo gdzieś w głębi serca panicznie się boi. Nie tylko, że on i jego partia stracą władzę. Bo to już się stało. Boi się, że w nieodległej przyszłości mogą być Polakom niepotrzebni, bo społeczeństwo tak się zmieni, że pachnąca naftaliną pisowska ideologia już do nikogo nie trafi.
Dlatego wszystkich o najgorsze rzeczy podejrzewa.
Niemców, że chcą nad nami zapanować.
Unię Europejską, że pozbawi Polskę suwerenności i niepodległości sprowadzając jej polityczny byt do jakiegoś quasi autonomicznego landu w ramach Zjednoczonych Stanów Europy.
Przeciwników politycznych, zwłaszcza Tuska, że jest marionetką Berlina, a kandydatów na ambasadorów zgłoszonych przez m.in. Sikorskiego, że są "rosyjskimi agentami".
Wróble w Warszawie ćwierkają, że podejrzewa nawet swoich najbliższych współpracowników (może poza wiernym Błaszczakiem), że chcą wysadzić go z siodła i wysłać na zasłużoną emeryturę.
Jednak przede wszystkim boi się społeczeństwa obywatelskiego podlegającego zmianom, które przynoszą obecne czasy.
A skoro się boi, to mu nie ufa. Bo jak można ufać "zduraczonym" Polakom, którzy nie chcą dać się karmić papką ksenofobicznego nacjonalizmu spod znaku ONR. Którzy mają w nosie jego megalomańskie wizje Polski "od morza do morza" bo chcą, po prostu, żyć na przyzwoitym poziomie i być obywatelami Europy i świata. Przywiązanym do swojej narodowej tożsamości, którą jednak widzą inaczej jak Kaczyński. Nie chcą by ktokolwiek im mówił, w co mają wierzyć, jak się kochać czy jak definiować swój patriotyzm.
Oni już wyszli z kryjówek, w których część elektoratu PiS - i sam Kaczyński - jeszcze tkwią.
On nadal w niej tkwi, bo nic innego nie ma Polakom do zaoferowania.
Donald17:50, 17.10.2024
Za to ja mam 100 konkretów i paliwo po 5.19
już była tu20:59, 17.10.2024
partia co się nazywała,,kierownicza siła narodu",mało kto dziś o nich pamięta 🤣
meble Forte21:04, 17.10.2024
Za to Styrczula, to rzeczywista elita umeblowana za Kwaśniewskiego.
to zdjęcie10:23, 18.10.2024
to z prosektorium ? 😡
Exit poll: w drugiej turze wyborów Trzaskowski - 30,8
Jak myślicie kto głosował za ideologią, tylko ideologia
Ha ha
09:32, 2025-05-19
Exit poll: w drugiej turze wyborów Trzaskowski - 30,8
Nie kompletny ten artykuł
Donald
09:23, 2025-05-19
Exit poll: w drugiej turze wyborów Trzaskowski - 30,8
Bardzo możliwe, że rano się okaże, że to jednak Nawrocki wygrał I turę. Biorąc pod uwagę jeszcze wyniki Mentzena i Brauna, wygląda na to, że jeszcze Polska nie zginęła...
Vamos Polska
22:26, 2025-05-18
Majowe Fakty Pilskie. Zapraszamy do lektury!
rumuński alfons przegrał👍
hehehe
20:23, 2025-05-18
4 1
najlepszy jak dotąd Prezydent
1 2
Kwaśniewski, to fałszywa kreatura, dostał się na fuchę prezydenta pod rządami tak zwanej małej konstytucji wałęsówki wskutek kłamstw wyborczych. Kasta sędziowska zamiast unieważnić wybór oszusta, kłamcy, szalbierza, usankcjonowała wybór absolwenta MGIMO. Dzisiaj Tusk robi to samo, oszukuje, kłamie, ale już jako agent Stasi.
0 0
A co tam słychać u śp. kablarza TW Kmicica, z teczką rezydenta?