Zakaz zbliżania się do samej ofiary przemocy, a nie tylko do miejsca jej zamieszkania, zakaz wstępu do określonych miejsc oraz zakaz komunikacji z ofiarą - to trzy podstawowe założenia nowych przepisów antyprzemocowych, które przedstawił wiceszef Ministerstwa Sprawiedliwości Marcin Romanowski.
Nowy zapowiedziany przez resort projekt nowelizuje szereg ustaw, m.in. Kodeks postępowania cywilnego, Kodeks karny oraz Kodeks wykroczeń.
Pierwszym z jego założeń jest rozszerzenie zakazu zbliżania się do ofiary przemocy - chodzi o to, by obejmował on daną osobę, a nie tylko jej miejsce zamieszkania.
- Obecne rozwiązania zakładają zakaz zbliżania się do mieszkania i najbliższego otoczenia, ale chcemy poszerzyć to rozwiązanie o zakaz zbliżania się na określoną liczbę metrów w stosunku do osoby - tak, aby dana osoba i jej najbliżsi mogli czuć się bezpiecznie również na spacerze, czy zakupach - mówił wiceminister.
Kolejny środek to zakaz wstępu do określonych miejsc. W tym przypadku będzie to miejsce pracy, szkoła, miejsce uprawiania sportu i kontaktu z kulturą.
- W przypadku tych czterech miejsc policja będzie mogła orzec zakaz wstępu dla osoby stosującej przemoc - powiedział Romanowski, dodając, że o takim zakazie informowani byliby kierownicy tych jednostek.
Ostatni instrument to zakaz komunikowania się z ofiarą.
- Bardzo często sprawcy przemocy mogą nękać daną osobę, jej rodzinę. Policja będzie mogła na te dwa tygodnie wydać bezwzględny zakaz kontaktowania się w jakiejkolwiek formie, czy to w formie maila, czy nękania telefonicznego, czy za pomocą innych komunikatorów - tłumaczył wiceminister.
Każdy z tych środków w zależności od okoliczności będzie mógł być przedłużony przez sąd.
- Z jednej strony mamy natychmiastowy, szybki zakaz lub nakaz na podstawie prostego kwestionariusza - to jest bardzo ważne, bo policja nie ma czasu w czasie interwencji rozważać bardzo szczegółowo i dogłębnie indywidualną sytuację - a potem mamy już postępowanie sądowe, w ramach którego jest możliwość bardziej szczegółowego ustalenia konkretnych okoliczności - mówił wiceminister.
Projekt poszerzy także zakres osób, w stosunku do których stosowane mogą być wszystkie antyprzemocowe instrumenty. Chodzi m.in. o byłych mężów, czy byłych partnerów, którzy już nie mieszkają z osobą dotkniętą przemocą domową.
Projektowane przepisy przewidują też nadanie Policji i Żandarmerii Wojskowej uprawnienia do odebrania broni osobie stosującej przemoc w rodzinie.
Miała być likwidacja, będzie podwyżka daniny
Uwierzyliście Tuskowi?! Buaahahahaha
bonusowy
15:21, 2025-10-17
Gdy słowa zamieniają się w groźby…
Mam na ogródku chwasty i pryskałem randapem a nie napalmem. Efekt jest taki, że po randapie chwasty uschły i już nigdy nie wyrosły, po napalmem wyrosły by z powrotem niczym Feniks z popiołów.
Ja
12:00, 2025-10-17
Farma wiatrowa Margonin ma 15 lat
To straszne co zrobiono z pięknem horyzontu tych okolic. Czy nad Margoninem nadal wisi ta kupa żelastwa?
Alicja
11:21, 2025-10-17
Gdy słowa zamieniają się w groźby…
Panie Pośle... Przyganiał kocioł garnkowi. A któż to nawoływał do "dorżnięciu watahy"??? Czyż nie Radosław Sikorski, prominentny polityk Platformy Obywatelskiej? Ośmieli się Pan skrytykować również partyjnego kolegę?
jego mość
09:28, 2025-10-17
2 6
Najpierw wspierają lgbt, a potem narzekają że teraz trzeba robić rewolucje.
0 0
a może kursy samoobrony?