13 listopada w Klubie Muzycznym "Barka" wystąpi Gutek. W roli suportu - debiutujący Luka.
Gutek gościł na ponad 80 płytach, a obecnie pracuje nad pierwszą w roli autora, kompozytora i lidera. Przez wiele lat jego charakterystyczny głos i melodyjny śpiew kojarzył się z Indios Bravos, jak również dodawał smaku hip hopowym hymnom przełomu wieków. "Ja to ja" Paktofoniki , "Rapowe ziarno" Abradaba czy "To dla moich ludzi" Vienia i Pelego to przykłady pierwsze z brzegu. Chociaż Gutek został przypisany do reggae i hip hopu, to wgłębiając się w gąszcz jego muzycznych kolaboracji na tych kilkudziesięciu płytach znajdziemy całe spektrum muzycznych gatunków. Do współpracy zapraszany był m.in. przez Marię Sadowską i Roberta Brylewskiego, Kamila Bednarka i Darka Malejonka, Pidżamę Porno i Strachy Na Lachy, Farben Lehre, Happysad czy metalową grupę Maqama.

Nie odcinając się od swoich korzeni Gutek próbuje znaleźć własną formę muzyczną - czasem wywodzącą się od pulsacji reggae, czasem bazującą na swingu rhythm and bluesa. Kompozycje na płytę powstawały na gitarze akustycznej, ale wpływ na ich ostateczny kształt mieli również młodzi i zdolni muzycy zaproszeni przez wokalistę do składu zespołu. Dwaj z nich, bracia Dawid i Tomek Mańkowscy, współtworzyli wcześniej min formacje Druga Strona Lustra i Roots Rockets, natomiast Janek Koźliński będący studentem Wydziału Jazzu i Muzyki Rozrywkowej Akademii Muzycznej w Katowicach udzielał się w formacjach takich, jak Organic Noises, Riffertone czy Improband.

Luka, czyli Łukasz Łukowski, to pilski artysta debiutujący na scenie. Jak sam mówi, muzyka to jego życie, od hip-hopu, którego słucha najczęściej, po muzykę klasyczną. "Większość moich kompozycji to spontaty, czy teksty, czy dobór bitów, zdaje się na chwilę, nie myślę dzień i noc o tym co by tu zrobić, po prostu... czekam na odpowiedni moment, a kiedy on nadchodzi… to się bawię."
Koncert rozpocznie się o godzinie 20:00. Wstęp 40 zł przedsprzedaż / 42 zł w internecie / 50 zł w dniu koncertu.
Po koncercie darmowe After Party w klimacie rock, pop, reggae, ska.
PSL postuluje koniec przestawiania zegarków i zmiany...
Zmiana czasu ma jak najbardziej sens. Pozostawienie na stałe tzw. czasu letniego skutkowałoby tym, że w grudniu byłoby ciemno do 9 rano. Z drugiej strony, gdyby pozostawić na stałe tzw. czas zimowy, to w czerwcu byłoby jasno już o 3-ciej.
Baryła
21:27, 2025-10-26
PSL postuluje koniec przestawiania zegarków i zmiany...
PSL co roku to samo, ta sama śpiewka, a sprawczości zero.
jego mość
21:22, 2025-10-26
Bum! w drzewo
W Kaczorach takimi wozami się rozbijają? Chyba bogaci nie wiedzą co z pieniędzmi robić.
Co tam
20:14, 2025-10-26
Tylko punkt w meczu z Białymstokiem
Oto smutny koniec marzeń, oooooo....... . .................. . Drodzy Państwo, ostatnie zdanie, mojej wypowiedzi, dopiszcie........... .
Dry
14:00, 2025-10-26
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz