W Starostwie Powiatowym w Pile zawarto umowę o współpracy pomiędzy Powiatem Pilskim i Powiatem Wałeckim w zakresie edukacji młodzieży szkół średnich.
Umowę podpisali starosta pilski Eligiusz Komarowski, wicestarosta pilski Arkadiusz Kubich, a w imieniu powiatu wałeckiego starosta Bogdan Wankiewicz. Dokument zakłada współpracę m.in. przy wykorzystaniu bazy dydaktycznej do przeprowadzania egzaminów zawodowych, czy do zajęć praktycznych uczniów, wsparcie kadrowe podczas egzaminów, a także pomoc w organizacji kształcenia zawodowego - kwalifikacyjnych kursów zawodowych oraz dokształcania zawodowego.
- Współpraca dotyczy szkół ponadpodstawowych w naszych powiatach, które muszą działać elastycznie zarówno w organizacji kształcenia, jak i formach. Chcemy w ten sposób pomóc sobie wzajemnie. Przede wszystkim chodzi o to, by nie powielać kierunków, które tworzymy czy zamierzamy rozwijać, a także by wykorzystać już istniejącą bazę dydaktyczną do nauki zawodów, w tym bardzo zaawansowanych technicznie, gdzie wyposażanie pracowni jest bardzo kosztowne. Powiaty pilski i wałecki to jeden subregion, a więzi, które tworzyliśmy przed laty będąc w jednym województwie pilskim, nadal pozostały. Dojazd młodzieży na zajęcia praktyczne do wybranych szkół ze względu na niedużą odległość nie powinien stanowić problemu - uważa starosta Eligiusz Komarowski.
Umowa o współpracy ma również ułatwić młodzieży kształcenie na wybranych kierunkach.
- Szkoły w powiecie pilskim są doskonale wyposażone i świetnie sobie radzą. Posiadają doskonałą bazę do przeprowadzania egzaminów zawodowych. Naszą największą obecnie inwestycją jest budowa nowoczesnych warsztatów przy Powiatowym Centrum Kształcenia Zawodowego. Chcielibyśmy, aby nauczyciele wymieniali się swoim doświadczeniem, a także mogli wzajemnie korzystać z bazy dydaktycznej - mówi starosta wałecki Bogdan Wankiewicz.
Umowa o współpracy ułatwi dyrektorom szkół i placówek zawieranie i realizację porozumień i umów już bezpośrednio między nimi.
"Patriotyzm" - ostatnie schronienie łajdaków?
Ręce opadają jak się czyta takie głupoty pana Styrczuli. Jakim trzeba być odklejeńcem i w jakiej bańce trzeba żyć by nie widzieć tego co się dzieje w Europie i dociera do Polski ? Muzułmanie i trzeci świat zalał Europę i mają tam w związku z tym mnóstwo problemów. Ciemnoskóre byczki zalały miasta zachodniej Europy i miejscowi już boja się wychodzić z domów. Przestępczość i narzucanie własnych religijnych obyczajów to na zachodzie norma. NIE CHCEMY TEGO W POLSCE ! Trzeba wyciągać w wnioski z błędów tej pseudo postępowej Europy. Poprzyjmowali ich ? Pościągała ich Merkel ? To niech się teraz z nimi męczą i płacą socjal bo przecież nie do pracy przyjechali. Wenezuelczyk stracił w maju prawo pobytu w Polsce i nikt go nie szukał. Zabił młodą polkę a potem wydłubał jej oczy a Ty nam mówisz ,ze on szukał tutaj poprawy życia ? PLUJESZ w twarz Polakom. Uśmiechnięte państwo Tfuska abdykowało więc ludzie sami strzegą dróg i mostów na granicy z Niemcami by nam ich nie przeciskali na siłę a Ty z nich kpisz ? Kopa w d. beżowym i do Polski co panie Styrczula ? Tak ma być ? Żałosny artykuł antypolaka.👎
NIE DLA UCHODŹCÓW
08:07, 2025-07-02
Toruń: zmarła 24-latka zaatakowana w parku Glazja przez
w "humanitarny" sposób powinien zostać wykastrowany i paradnie w pełnej okazałości,( a raczej jego braku), powinien zostać wypuszczony do swoich, ku poskromieniu zapędów u pozostałych 'krewmiaków'. Tylko do tego się to coś może jeszcze nadawać.
wenezuqpa
23:51, 2025-07-01
Pilski hejter wskazuje swojego wroga nr 1
Dopóki na tym portalu kierowanym przez naczelnego i wydawcę dzieła faktypilskie.pl, Mariusza Józefa Szalbierza urodzonego 12 października 1962 roku w Wyrzysku (pesel: 62101208811), syna ojca nie w pełni dookreślonego, będą tkwiły uparcie artykuły, felietony, wypracowania, wypociny zajmujące się szarym żuczkiem Rzeczypospolitej, Liga Obrony Cnoty będzie aktywnie zwalczać Mariusza Józefa Szalbierza, wroga Janusza Lemanowicza i jego rodziny w kraju i za granicą od Wellington, Vancouver, Heleny, do Nowego Jorku i Florydy.
Liga Obrony Cnoty
21:29, 2025-07-01
"Patriotyzm" - ostatnie schronienie łajdaków?
Komuna nie ma ojczyzny, jest internacjonalistycznym bytem powołanym przez Karola Marksa i Fryderyka Engelsa w "Manifeście Komunistycznym". Dlatego nie ma zdziwienia, że Antoni Styrczula, były już rzecznik komunisty Kwaśniewskiego, też jest mentalnym komunistą. Wszystko, co jest poza komuną, poczucie przynależności do narodu, są nie do zniesienia dla komuny. Stąd inwektywy, pomówienia, zniewagi wobec osób o nastawieniu patriotycznym.
jl
19:14, 2025-07-01
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz