W Miasteczku Krajeńskim obradowali radni. Poseł Szopiński: "Grałem tu na Biesiadach"

Dzisiaj odbyła się XX Sesja Rady Miasta i Gminy Miasteczko Krajeńskie.

Zaplanowany porządek obrad składał się 14 punktów. Na wniosek przewodniczącej rady, punkt nr 6, czyli projekt w sprawie przyjęcia gminnego programu wspierania edukacji uzdolnionych dzieci i młodzieży, został wycofany z porządku obrad. 

Powróci on na forum rady po doprecyzowaniu zapisów przez komisję oświaty, kultury i sportu.

Podjęte przez radnych uchwały dotyczyły tegorocznego programu współpracy Gminy Miasteczko Krajeńskie z organizacjami pozarządowymi i innymi podmiotami prowadzącymi działalność pożytku publicznego, ustalenia wysokości ekwiwalentu pieniężnego dla strażaków ratowników i kandydatów na strażaków OSP, przyznawania diet i zwrotu kosztów podróży radnym i sołtysom, a także zmian w budżecie na 2026 rok i w Wieloletniej Prognozie Finansowej Gminy Miasteczko Krajeńskie na lata 2025-02030. 

Gościem na sesji był poseł Henryk Szopiński. Parlamentarzysta Koalicji Obywatelskiej przedstawił radnym swoją drogę do mandatu poselskiego, m.in. kilkanaście lat pracy samorządowej jako radny sejmiku. 

- Całe swoje dorosłe życie związałem z kulturą. Jestem muzykiem, wielokrotnie grałem też w Miasteczku, m.in. na Biesiadach Krajeńskich, tutaj, w tym domu kultury, z tym, że wtedy nie było jeszcze tej pięknej sali, jaka jest dzisiaj. 

Henryk Szopiński zachęcał do skorzystania z programu „Kulisy Kultury”, którego był autorem jako przewodniczący komisji kultury Sejmiku Województwa Wielkopolskiego. Jest on dofinansowany w 70 procentach ze środków samorządu wojewódzkiego. 

Poseł odniósł się też kwestii wprowadzonej za czasów rządów PiS dwukadencyjność wójtów, burmistrzów i prezydentów miast. 

- Od początku byłem temu przeciwny. To mieszkańcy powinni decydować, kogo i na jak długo widzą na stanowisku wójta czy burmistrza. Nie można im tego prawa odbierać. A jeśli już ograniczać kadencyjność - to niech to dotyczy wszystkich: także radnych gmin, powiatów i sejmików, oczywiście posłów i senatorów również - podkreślił Henryk Szopiński.