Wpływ na rozmieszczenie sieci połączeń, oprócz uwarunkowań geograficznych, miał przebieg linii normalnotorowych, z którymi zbudowano stacje łącznikowe w Białośliwiu, Nakle nad Notecią i Witosławiu. Istotna w tym kontekście była również działalność dwóch cukrowni – w Nieżychowie (Zakłady Przemysłowe) i Rudkach koło Nakła.
W 1893 roku 3 Regiment Wojsk Kolejowych z Berlina rozpoczął prace nad układaniem torów i budową stacji. 21 lutego 1895 roku oddano do użytku pierwszą linię z Białośliwia przez Kocik-Młyn, Pobórkę Wielką, Nieżychowo, Jeziorki, Czajcze, Kijaszkowo, Kruszki, Szczerbin do Łobżenicy o długości 29,2 km, z 5-kilometrowym odgałęzieniem z Czajcza do Wysoczki. W tym samym czasie budowana była 14-kilometrowa linia z Łobżenicy do Witosławia - przez Trzeboń, Liszkowo, Fanianowo, Dębno i Izabelę.
W październiku 1895 roku uruchomiono kolejne linie: z Nakła nad Notecią do Trzeciewnicy, z rozgałęzieniami do Olszewki i Dębowa oraz do Suchar, gdzie uzyskano połączenie z budowanymi w tym samym czasie Bydgoskimi Kolejami Powiatowymi). W 1901 roku ukończono budowę odcinka z Olszewki przez Radzicz do Zakładów Przemysłowych. W tym samym roku utworzono połączenie z Kocika-Młyna przez Grabówno, Mościska, Rudną, Stare, Gmurowo, Bądecz do Wysokiej i dalej do Wysoczki, tworząc pętlę z odcinkiem Białośliwie - Czajcze - Wysoczka. W 1905 roku powstała też 2,5-kilometrowa trasa z Białośliwia do portu rzecznego na Noteci.
W sumie w ciągu ośmiu lat pomiędzy Białośliwiem, Łobżenicą a Nakłem powstało 168 kilometrów torów. Sieć wąskotorówki połączyła okoliczne cukrownie, młyny, gorzelnie, cegielnie, zakłady przetwórcze. Inicjatywa miejscowych właścicieli ziemskich, wśród których wiedli prym hrabowie Czapski z Dębna, Komierowski z Nieżychowa i Limburg-Stirum z Łobżenicy, okazała się strzałem w dziesiątkę.
W 1894 roku powiat wyrzyski uzyskał 60-letnią koncesję na użytkowanie kolejki. Samorządowi nie było jednak dane wykorzystać jej do końca - w 1949 roku wąskotorówkę wcielono w struktury PKP. W miarę dobre czasy na wąskich torach trwały do końca lat 70. Potem było już tylko coraz gorzej: zamykano linie, zawieszano ruch pasażerski i towarowy, redukowano zatrudnienie.
W 1993 roku w trasę wyjechały ostatnie pociągi. Z dniem 1 stycznia 1994 roku Dyrektor Generalny PKP zadecydował o całkowitym zaniechaniu przewozów. Nad ciuchcią zawisło widmo fizycznej likwidacji. Nic dziwnego, że w 1995 roku impreza z okazji 100-lecia powstania wąskotorówki bardziej przypominała stypę, niż urodziny.
*
W 2001 roku w celu uratowania majątku kolejki przed degradacją powstało Towarzystwo Wyrzyska Kolejka Powiatowa. Na początku 2007 roku białośliwska wąskotorówka została wpisana do rejestru zabytków. Dwa lata później udało się zwieńczyć kilkuletnie starania o powrót kolejki pod pieczę samorządu. 1 kwietnia 2009 roku powiat pilski nabył na własność majątek Wyrzyskiej Kolejki Powiatowej (grunty, torowiska, budynki i urządzenia), usytuowany na terenie gminy Białośliwie.
Dziesięć lat temu, w 120-lecie, kolejka po wielu latach dojechała znów do Łobżenicy. Potem, po kradzieży odcinka toru między Kijaszkowem a Kruszkami, szlak znów stał się nieprzejezdny - i tak jest do dzisiaj.
*
Od 2011 w Białośliwiu odbywają się cieszące się dużym zainteresowaniem Zloty Miłośników Kolejek Wąskotorowych 600 mm, przyciągające pasjonatów wąskotorówek z kraju i zagranicy. Tegoroczny podporządkowany został 130-leciu powstania Wyrzyskiej Kolejki Powiatowej. Urodziny prababci Ciuchci świętowano cztery dni. W Boże Ciało zorganizowano przejazdy specjalne: „Parowozem do gorzelni” na trasie Białośliwie-Nieżychowo (z parowozem Lowa) oraz „Rumunem w las” (z „Rubinkiem”, czyli lokomotywą spalinową Lyd2-56) do Kocika Młyna. Cały czas kursowały regularnie parowe pociągi do Kocika i Pobórki Wielkiej.
W tym roku wielką gratkę mieli miłośnicy pary. Na paradzie lokomotyw - najbardziej widowiskowym punkcie zlotu - można było podziwiać aż pięć parowozów: dwa z Niemiec, dwa z Czech oraz białośliwską Lowę. Oprócz nich torem przetoczył się m.in. potężny, 22-tonowy „Rubinek”, śmigały napędzane ręcznie i mechanicznie drezyny oraz inne pomysłowe konstrukcje, przysposobione do jazdy na szynach.
Na stacji stanęły liczne stoiska, wśród których prym wiodły te kolekcjonerskie, związane z dziejami kolejnictwa.
[FOTORELACJA]1852[/FOTORELACJA]
- Świętujemy dzisiaj 130-lecie istnienia Wyrzyskiej Kolejki Powiatowej. Ale nie tylko o jubileusz chodzi, lecz o wielki potencjał, jaki tutaj drzemie - mówił starosta pilski Rafał Zdzierela. - Jesteśmy dumni z tego, co przez ostatni rok udało się zrealizować, czyli rozpocząć prawdziwą rewitalizację tej kolejki. Ale sami byśmy tego nie zrobili, gdyby nie nasz partner w postaci Towarzystwa Wyrzyska Kolejka Powiatowa, które od wielu lat dba o majątek wąskotorówki. Dziś naszym wspólnym celem jest przekształcenie kolejki w atrakcję turystyczną. Taką nie tylko dla tych „pozytywnie zakręconych” pasjonatów wąskich torów, ale także dla zwykłych turystów, których przecież nie brakuje.
Starosta Rafał Zdzierela i wójt gminy Białośliwie Dawid Tatera wręczyli podziękowania osobom najbardziej zaangażowanych w działalność na rzecz białośliwskiej ciuchci.
Z kolei prezes TWKP Jerzy Borzych odebrał z rąk senatora Adama Szejnfelda „Wielki Medal Senatu Rzeczypospolitej Polskiej”, honorujący m.in. organizacje, instytucje i podmioty szczególne zasłużone dla Polski.
A jak na jubileusz przystało, nie zabrakło też wielkiego urodzinowego tortu.
Przyjęcie niespodzianka na 50 urodziny - jak je zorgani
💩💩💩💩💩💩💩💩💩💩💩👎👎👎👎👎👎👎👎👎👎👎👎
Beznadzieja
15:26, 2025-08-27
Jest pomysł: platforma z widokiem na trzcinowiska
W sprawie budowy wieży widokowej proponuję konsultacje w Białośliwiu, gdzie wójt tysiąclecia zlecił postawienie w parku takiego właśnie obiektu z którego nic nie widać i od lat stoi zamknięty.
Widok na łąki
13:22, 2025-08-27
Dożynki rolników z gminy Białośliwie
👎💩
Bochen
11:49, 2025-08-27
Mniej dzieci, mniej porodówek. Szpitale wygaszają
to odpowiedź Polek na to jak traktuje je własne państwo.Żadna normalna kobieta nie zaryzykuje ciąży w kraju,w którym ciążę prowadzi nie lekarz a prokurator z księdzem,a na porodówce mogą umrzeć na sepsę.
niska dzietność
08:52, 2025-08-27
1 1
Super👍
3 1
Podnieca mnie Jarek i jego łupież, oszczane spodnie i dwa różne buty.
1 1
Trzeba sercem zwalczać nienawiść. Bądź zdrów🙂
2 0
Czy chodzi o Jarka Poloczka z Białośliwia? On, ciągle smutny grajek dancingowy i kapuś na klientów balang prywatnych, bierze pół litra i posuwa do przyjaciela z 4 Stycznia.
2 0
Wspomnam z rozrzewnieniem Mariusza Szalbierz z 15-go odcinka programu publicystyczno - satyrycznego "Szydercy". Wystąpił tam w dwóch różnych butach, każdy z innej pary. Czy miał oszczane spodnie? Kroniki milczą. Ale z naszej wiedzy o obyczajach ekscesów alkoholowych, w tym w pracy Kolegium Redakcyjnego, ostrego picia po koncercie Nalepy, można się spodziewać utraty kontroli nad zwieraczami. Istnieje w Internecie zdjęcie Mariusza frasobliwego nad flaszką i z łupieżem mimo szczątkowego owłosienia.