Co miało powstać w miejscu ruin kościoła św. Janów? To nie był hotel...

20 grudnia 1975 roku wysadzono stojące od ponad 30 lat ruiny kościoła pw. św. Janów w Pile. 19 lipca 1978 roku wmurowano kamień węgielny pod budowę w tym miejscu hotelu Rodło.

Ale to nie hotel był pierwszym pomysłem na zagospodarowanie działki, na której zbudowano najstarszy pilski kościół.

W tym samym roku, w którym wysadzono ruiny kościoła, powstała koncepcja jego odbudowy, choć w mocno zmienionej formie. Inwestorem prac miała być parafia pw. Św. Rodziny w Pile.

Projekt poznańskiego inżyniera architekta Aleksandra Holasa, wówczas architekta kurii metropolitalnych w Gnieźnie i Poznaniu, zakładał wykorzystanie ocalałych murów oraz części XVI-wiecznego prezbiterium. Rozbiórce ulec miał korpus nawy z charakterystycznymi wieżami. Zastąpić miała go poszerzona nawa, z nowym układem funkcjonalnym, z balkonem zapewniającym dobrą widoczność podium ołtarza, zaprojektowanego w "łuku tęczowym". Część prezbiterium miała pozostać kaplicą, podobnie jak gotycka zakrystia.

^{Elewacja boczna}

^{Widok od strony rzeki Gwda}

Zabudowa kościoła miała zająć powierzchnię 850 metrów kwadratowych, a jego kubaturę wyliczono na 12.800 metrów sześciennych. Wysokość szczytu świątyni sięgała 25 metrów, a wysokość nawy niespełna 13 metrów. Maksymalną pojemność kościoła określono na 1100 osób, w tym było 820 miejsc siedzących.

Z planów tych nic nie wyszło. Kiedy Piła została miastem wojewódzkim, w zamian za wyburzenie ruin kościoła św. Janów biskup gorzowski wymógł na władzach budowę nowej świątyni na osiedlu Górnym.

I tak koncepcja budowy kościoła w miejscu dzisiejszego hotelu Gromada pozostała tylko na papierze….