Zamknij

Szkoła Policji odzyskuje dawny blask!

14:59, 14.01.2021 WP/ M.Pałys
Skomentuj fot. Szkoła Policji w Pile fot. Szkoła Policji w Pile

Od zeszłego roku w Szkole Policji w Pile prowadzone są prace modernizacyjne, sfinansowane z programu modernizacji służb mundurowych na lata 2017-2020.

Dawny blask siedziby Szkoły Policji został przywrócony poprzez oczyszczenie fasady budynku. Już dziś mieszkańcy Piły mogą podziwiać jej dawny kolor. Warta uwagi jest sama metoda czyszczenia. Nazywana metodą "gumki" powstała we Francji - jest całkowicie sucha i bezinwazyjna i polega na powolnym ścieraniu nawarstwień przez specjalnie przygotowane ścierniwa (pudry mineralne/roślinne). Całość prac realizowana jest zgodnie z wytycznymi i pod nadzorem wojewódzkiego konserwatora zabytków.

Równolegle odbywał się również remont klatki schodowej oraz trzech skrzydeł budynku głównego. Głównym efektem realizowanej inwestycji była przebudowa 1383 m kw. powierzchni mieszkalnej dla słuchaczy. Wcześniej użytkowane pomieszczenia zostały zaadaptowane na dwuosobowe pokoje o standardzie akademickim, które zlokalizowane zostały w 35 nowo powstałych boksach składających się z dwóch pokoi połączonych łazienką.

W wyniku przebudowy powstały pomieszczenia biurowe dla kadry dydaktycznej Szkoły oraz nowoczesne sale dydaktyczne: przestronne, jasne, wyposażone w niezbędne sprzęty - projektory multimedialne, tablice, wygodne krzesła oraz klimatyzację. Sale komputerowe posiadają specjalistyczny sprzęt do realizacji zajęć z zakresu informatyki i łączności policyjnej.

Polepszenie warunków zakwaterowania oraz modernizacja sal dydaktycznych zdecydowanie podniesie komfort pobytu słuchaczy w pilskiej Szkole Policji. Zakończone już prace modernizacyjne przyniosły oczekiwany, efektowny wynik. Wraz z końcem roku ruszyły także remonty kolejnych części budynku głównego Szkoły.

(WP/ M.Pałys)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

histeryczna historiahisteryczna historia

0 0

Dobrze się stało. Te żółto-sracczkowate kolory, to fanaberia towarzysza Alfreda Kowalskiego z lat siedemdziesiątych.
Kiedyś w Witankowie napierali na gospodarza żeby pomalował płot na żółto. On się opierał, bo akurat płot był w trójkąty czerwone i niebieskie. Przyszli w nocy nieznani sprawcy i pomalowali na alfredowski. 11:41, 15.01.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo
0%