Dezinformacyjna V Kolumna, czyli pożyteczni idioci Putina

Nawet nie czytałem bo wiem że szkoda CZASU

Rosja zawsze była bękartem porządku i moralności spłodzona po pijaku na peryferiach cywilizacji.

Służyłem jako ucho w latach 1950-1979

Jako tatuś mojego jedynego synusia z wiochy lałem pałą ormowską przez lat 45. A mój jedyny pomiot miał uciechę mycia pały z krwi i włosów nieboraków.

Jako LejdiMagbet dodaję, że redaktor wydawca, mój formalny, administracyjny synuś niekoniecznie został zaprogramowany wskutek mojej aktywności jako donatora porcji nośników alfa-helisy w czeluście Ireny.

Wzywam Józefa Szalbierz Mariusza, animatora tego portaliku aby spowodował publikację jakichkolwiek dokumentów, kwitów, dowodów przez swojego trolla, który twierdzi publicznie, że "Kmicic" pozyskany na rezydenta nadawał uporczywie w latach 1950 - 1979. Według dokumentów IPN zaprzestano współpracy w roku 1953 po stwierdzeniu braku jakiejkolwiek aktywności pozyskanego współpracownika. W zasobie archiwalnym IPN nie ma teczki pracy agenta Kmicic, co świadczy, że nie pracował.

Prawda jest bolesna. Najciemniej pod latarnią, czyli u hejtera😡🔥💩💩💩🙄🤠

tfu! - to nadałem ja Mariusz 😡 wydawca i redaktor byle portaliku posiadający Czerwone Ryło od Wódki po wytrąbieniu Rasputin Strong Crystall - Clear Vodka Smooth and Genuine 70 % vol 🔥 i wielkiej defekacji zakaźnej pod obserwacją aktywnych oczu redaktora opisanych w wywiadzie udzielonym Czapli w 1998 roku 💩💩💩. Mój stan obserwują też: moja stara po kilku kopach w zad 🙄 i Wytrwały Kumpel Jarek Zawsze Pod Górę, grajek dancingowy i kapuś na balangowiczów, którzy zapłacili grajkowi za usługę grania 🤠. Układ jest śmieciowy.

Ale w zasobie IPN jest ponad 50 osób o ksywie, kryptonimie "Kmicic". I to jest problem podstawowy.

Na portalu faktypilskie.pl nie działa funkcja "wklej".

Kiedy ma się robotę podsłuchowo-nagraniową, to po co wklejać? Trzeba przepisać z nośnika i wydać w prasie jak to zrobił Mariusz Józef Szalbierz w Tygodniku Nowym po podsłuchaniu w Próchnowie prywatnych obywateli Rzeczypospolitej. .

Tego można się było spodziewać po "leman💩vvicz", nieco przekształconej ksywie internetowej związanej tożsamościowo z postacią Szalbierza. Walenie po bruździe jest normą w przypadku nadużycia alkoholu handlowego z Żabki. Symbolika wpisu wskazuje, że jest to walenie wielokrotne: 😡😡😡😡 czego dowodzi multiplikacja Czerwonego Ryła od Wódki. Jest i małżonka z szerokim zadem do kopów po pijaku 🙄. Obrazu upadku dopełnia mnogi zestaw musztardówek 380 ml 🔥🔥.

Zgadza się dokładnie. Cały krąg miłości inaczej, nie grzeszący inteligencją a przygłupiasty spersonalizowany w awatarkach: 😡🙄💩💩🔥 dowodzi, że chlanie, kopanie małżonki 🙄 w szeroki zad, zapewnia Czerwone Ryło od Wódki 😡 chlanej z musztardówki bez zakąski i zapitki 🔥 dopełnia pełnię szczęścia w misji obserwacji z aktywnością w oczach, kupy kup 💩💩 z owsikami zwyczajowo hołubionymi w dupie.

Ksywa "lemanovvicz" to oczywisty, utrwalony system oznaczenia pijaka mediów gminnych, Mariusza znamiennego chlaniem dla uzyskania Czerwonego Ryła od Wódki 😡 pitej z musztardówki z uszkiem mającej pojemność 380 mililitrów 🔥. Niezbędnym efektem jego roboty żurnalisty w mediach są gówniane 💩 zbiory wypracowań w formie felietonów, esejów, artykułów, wypiredzin chorego umysłu alkoholika z wiochy na peryferiach, gdzie trudno znaleźć pod wieczór kogoś trzeźwego. Mimo bardzo młodego wieku znacznie zbliżonego do lat 62 (12.10.1962) z wyglądu pasuje na staruszka. Znamienny jest jego portret w programie, który już się skończył, łysina Mariusza, płat łupieżu i flaszka. Flaszka, to jest ulubiony, ulotny przedmiot, który czasem mu wypada z reklamówki - raportówki i rozbija się o bruk ulicy. To flaszątko nieszczęśliwe pomnażające nieszczęście ochlapusa.

Coś jest na rzeczy, bo już 10 dni pauzuje nasz Pstrowski portaliku.

Według zasobu inwentarza archiwalnego Instytutu Pamięci Narodowej zarejestrowano około 50 agentów różnej maści o ksywie "Kmicic". Dla porządku intelektualnego należałoby zapodać dane personalne rzeczonego w poście trolla "tfu!", rezydenta ubeckiego "TW Kmicica". Wtedy można zgłębiać co tam u kogo.

Już tym śmieciu wiesz, o którego chodzi. Rzygać się chce

Kto wie, to wie. Nie wiedzą zwykli ludzie pracujący w pocie czoła w Śmiłowie, Białośliwiu, Warszawie, Moskwie, Rio de Janeiro. Dlatego pełna informacja o kogo chodzi jest wymagana, żeby "tfu!" mógł zeznawać przed barierką dla oskarżonych.

Dobre....

Dzisiaj już, 10 października, według przepisów administracyjnych można orzec, że Mariusz Józef Szalbierz osiągnął wiek 62 lat. Podobnie jego sztyft redakcyjny z lat 2004 - 2007 CiJa, piredolnął kopytami w kalendarz 6 listopada. Można zatem nie bawiąc się w szczegóły uznać, że wszedł urodzony 8 listopada do grona kapusi niebiańskich w wieku 69 lat.

Czy CiJa był przez lata kapusiem Stokłosów w partii żywicielce, która żywiła go wytrwale przez lata?

CiJa, to Jacek Ciechanowski wielki polityk o wielkiej wiedzy, jak to zwykł mówić o sobie. Poza tym był też Senatorem, tytule, jaki nadali mu współosadzeni w areszcie śledczym w Szamotułach. Kochał napić się wódki za friko i poruszać frykcyjnie w czeluściach babskich wielkim pytonem, co go miał w spodniach.

Solidaruchy powiadali swego czasu, że gdyby CiJa zbłądził do Trzcianki, to by mógł zostać tam jako Jacek-Placek na szosie po tym, co narobił w tym mieście w wojnę polsko-jaruzelską. Minęło 40 lat, a Trzcianka pamięta kopulanta - dziecioroba pozamałżeńskiego.

Już jest po raz 62. wielki buc żurnalistyki gminnej z siedzibą, albo lepiej z legowiskiem do góry dupą w Białośliwiu. Fury flaszek po wódce i tiry puszek po piwie do recyklingu. To jest wkład redaktora z zespołem buraków mediów w ratowanie środowiska przez utlenienie alkoholu etylowego w swoich flakach.

nazwisko lemanovvcz nie występuje w bazie PESEL. To problem tchórzostwa genetycznie uwarunkowanego trolla zrobionego pałą ormowską na stojaka w kiblu.

działają prężnie trzy portale, śmieciu lemanvvicz