Zamknij

O Karolu, który "uprawiał politykę zagraniczną"…. w apartamencie

Antoni StyrczulaAntoni Styrczula 16:12, 31.01.2025 Aktualizacja: 16:14, 31.01.2025
Skomentuj

Tak przynajmniej wynika ze słów samego Karola Nawrockiego, który tłumaczy się z tego co przez dwieście dni, za friko, robił w apartamencie należącym do Muzeum II Wojny Światowej. Choć, jak się okazuje, nie można za bardzo wierzyć w to co mówi.

Gdyby nasz kandydat "obywatelski" na prezydenta zerknął do, nielubianej przez PiS konstytucji, to dowiedziałby się, że za politykę zagraniczną w Polsce odpowiadają rząd i prezydent, a nie dyrektor jakiegoś muzeum.

Może i się spotkał tam z kimś z zagranicy, ale to jeszcze nie jest "uprawianie polityki zagranicznej".

Poza tym takiej polityki nie uprawia się w apartamentach, ale oficjalnych pomieszczeniach, które jako ówczesny dyrektor tego muzeum mógł w tym celu wykorzystywać.

Takie spotkania to nie imprezy u cioci na imieninach. Mają swój określny protokół i na ogół są zawsze protokołowane oraz odnotowywane w oficjalnym kalendarzu danej instytucji.

Wie to nawet wójt gminy, który spotyka się z zagraniczną delegacją.

Więc jeśli tak było w istocie, niech pokaże "papiery". Albo niech powie z kim tak "intensywnie uprawiał politykę zagraniczną".

Kwity na stół i będzie po sprawie.

Myślę, że chodziło mu o to, by się jakość wytłumaczyć co do cholery robił tam przez dwieście dni, w luksusowym apartamencie ze śniadaniem, nie płacąc za to ani grosza.

Miało być poważnie, ale wyszło śmiesznie i idiotycznie.

Jak wszystkie zresztą, wewnętrznie sprzeczne, jego wyjaśnienia.

A teraz z innej beczki.

Powalił mnie na glebę swoim oświadczeniem, że gdyby został prezydentem (co nie daj Boże) z pierwszą wizytą poleci do...Watykanu.

Przyjęło się, że zazwyczaj pierwsza wizyta nowo wybranego prezydenta pokazuje główne kierunki jego prezydentury oraz polityki zagranicznej państwa. Jest ściśle uzgadniania z rządem by nie było rozdźwięku na zewnątrz między oboma organami władzy wykonawczej.

No a jakie Polska ma interesy i sprawy do załatwienia w Watykanie?

Zwiedzanie Kaplicy Sykstyńskiej? Wspólne selfie z papieżem?

No bo chyba nie renegocjacje Konkordatu, choć przydałyby się.

Odwiedziny grobu św. Jana Pawła II to jeszcze za mało. Można tam pójść przy okazji oficjalnej wizyty we Włoszech bo zazwyczaj audiencje u papieża głów państw odbywają się przy okazji wizyt w Republice Włoskiej.

Słuchając jego nieskładnego gadania, na dowolny temat, strach pomyśleć, co mógłby jako głowa państwa oficjalnie powiedzieć za granicą.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(4)

NowogrockiNowogrocki

1 0

Idi na xuj ! 😠

18:46, 31.01.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

AcidBabyAcidBaby

3 0

Najlepiej robi się politykę po pijaku z Aleksandrem w fotelach firmy Forte. I jeszcze jest premia korupcyjna.

22:01, 31.01.2025
Odpowiedzi:2
Odpowiedz

AleksandrowiAleksandrowi

0 0

to ŻADEN kato prawiczek nie dorasta do pięt !

11:19, 01.02.2025

MGIMOMGIMO

1 0

Pięty Aleksandra prezydenta nadętego, spuchniętego od wódki, są trudne do zlokalizowania. Jak w przypadku redaktora miejscowego głównego ścieku medialnego gminnego, co ujawnił Lejtan, przebiły dno i tkwią na metr w mule kłamstwa, prowokacji, szpiegomanii, flaszek, kufli, literatek, puszek piwa i pełnych nocników. Według poglądu prof. Danuty Waniek, Kwaśniewski miał jednak formalnie magisterium nadane mu przez Moskiewski Państwowy Instytut Spraw Międzynarodowych (MGIMO)*. Wolny świat ma wiedzę, że MGIMO, to wyższa szkoła szpiegów - agentów Moskwy.

* Moskowskij Gosudarstwiennyj Institut Mieżdunarodnych Otnoszienij.

13:18, 01.02.2025

Kmicic🤣🤣🤣Kmicic🤣🤣🤣

0 0

Najciemniej, jeśli chodzi o kablarzy, to lemanhójowiczów. No ale wydało 👍🤣

13:53, 01.02.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

AlfonsAlfons

1 0

W tek kwestii nie uważam nic.

07:18, 03.02.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%