Wkurza mnie ten ekshibicjonizm byłych i aktualnych celebrytów: aktorów, piosenkarzy et cetera - jacy to strasznie są biedni, bo dostają "głodowe" emerytury, choć nadal są aktywni na rozmaitych scenach czy w filmach.
Ich żale brzmią jak jakaś okrutna kpina z emerytów, którzy choć całe życie pracowali, często na niskich stanowiskach, dostają emerytury na tym samym poziomie. Lub niższe.
Często są samotni, schorowani i muszą decydować czy pieniądze, które mają wydać na jedzenie czy lekarstwa. Jak na przykład sąsiadka z mojej wsi. Choć po operacji endoprotezy obu kolan nadal dorabia sobie do emerytury sprzątając po domach - nie narzeka na swój los, jest pogodna i silna.
O ile mnie pamięć nie myli, Maryla Rodowicz była już gwiazdą estrady za PRL i od tamtego czasu ciągle występuje w telewizji i na koncertach. Nie mieszka też w pokoju z kuchnią w jakimś blokowisku.
Mam taką zasadę, że nie zaglądam innym w kieszeń, bo jestem zadowolony z tego co mam i nie potrzebuję więcej. Ale kiedy gwiazda, która za jeden występ w TV bierze tyle, ile wynosi roczna emerytura ludzi takich jak moja sąsiadka i jeszcze narzeka, że ma mało, to trafia mnie jasny szlag.
Poza tym wspomniana piosenkarka i jej podobni artyści w czasie "tłustych lat" mogli nadmiar pieniędzy, które wówczas zarabiali, przeznaczyć na swój "fundusz emerytalny". Jest na to wiele sposobów.
Mogli wpłacać do ZUS większe składki, jak robi tylu przedsiębiorców prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą.
Nikt im tego nie zabraniał.
Ile włożyli, tyle mają teraz.
Dziś ich żale brzmią obciachowo i śmiesznie.
Nie wstyd im?
3 0
Pamiętam Marylę z Wałcza roku 1969, kiedy na finale Rajdu Szlakiem Zdobywców Wału Pomorskiego kręciła fiflaki na stadionie na Bukowinie i cielęcym wzrokiem lustrowała Olbrychskiego. Wtedy nie myślała o odkładaniu kasy na emeryturę. Myślała - jak wielu młodziaków - że będzie wieczna. A tu już osiemdziesiątka puka w denko od trumny.
1 0
To ona jeszcze żyje? Przecież ona jest stara jak węgiel. Brzydka jak noc listopadowa. Może grać w horrorach bez charakteryzacji.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu faktypilskie.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz