USA, kolos na glinianych nogach, czyli czego Nawrocki, Tusk i Kosiniak-Kamysz nie mówią Polakom

Na miejscu Trumpa nie przystąpiłbym do wojny z Iranem po stronie zbirów z Tel Awiwu, bo ostatnie trzy wojny (po zakończeniu II) Amerykanie przegrali, a koszty, które ponieśli, sięgają bilionów USD.

Trump, Tusk, Nawrocki et consortes wmawiają Polakom dwie rzeczy.

Pierwsza, to że USA są potęgą militarną.

Druga, że w razie ataku Rosji, ruszą nam na pomoc.

Co do pierwszej sprawy, jest to wielka ściema, bo, owszem, USA mają sporo nowoczesnego uzbrojenia, dobrą armię, nowe technologie, ale to im nie pomogło wygrać wojen w Wietnamie, Iraku i Afganistanie.

Dostali tam łupnia, aż miło!

Zobaczmy zatem jak było.

Wojna w Wietnamie

Cel polityczny, założony: niedopuszczenie komunistów do władzy, osłabienie wpływów ZSRR.

Cel zrealizowany - kompletnie fiasko, Wietnam się zjednoczył i rządzi w nim partia komunistyczna i nic nie wskazuje na to, by miało się to zmienić.

Koszty osobowe: ponad pięćdziesiąt osiem tysięcy poległych żołnierzy, Wietnamczyków zginęło prawie trzy miliony.

Koszty finansowe, ponad sześćset miliardów USD.

Wojna w Afganistanie.

Cel polityczny założony: zaprowadzenie demokracji, zabicie Osamy bin Ladena, niedopuszczenie talibów do rządów,

Cel zrealizowany: kompletne fiasko, w Afganistanie nie ma demokracji w stylu zachodnim i rządzą talibowie, którzy ustanowili emirat islamski, marionetkowy prezydent Karzaj, osadzony przez USA, przegnany na cztery wiatry.

Jedynie Bin Ladena udało się im zabić, ale nie w Afganistanie, lecz w Pakistanie.

Koszty osobowe: ponad dwa tysiące zabitych żołnierzy, oprócz tego ponad trzy tysiące pracowników cywilnych na kontrakcie.

Koszty finansowe: ponad dwa biliony USD.

Każdy dzień wojny kosztował amerykańskiego podatnika trzysta milionów dolarów.

Wojna w Iraku (z udziałem koalicji, w tym Polski, za sprawą oszukania światowej opinii publicznej przez Busha, że Saddam ma broń chemiczną i atomową).

Cel polityczny założony: obalenie Saddama Husajna, ustanowienie demokracji w stylu zachodnim, osłabienie wpływów Iranu w tym państwie.

Cel zrealizowany: zabicie Saddama Husajna, w rezultacie wojna domowa szyitów z sunnitami, upadek gospodarczy i militarny, chaos polityczny, który doprowadził do zajęcia sporej części państwa przez Daesz ( tzw. Państwo Islamskie), zwiększenie wpływów Iranu, czego dowodem jest fakt, że premierem jest szyita, ale nie tylko

Koszty osobowe: około czterech tysięcy pięciuset zabitych Amerykanów.

Koszt finansowy (same działania wojenne): prawie bilion USD.

Trump ponadto obiecał w kampanii wyborczej Amerykanom, że USA za jego rządów nie przystąpią do nowej wojny.

Poza tym liczby i fakty nie kłamią.

Przez ostanie sześćdziesiąt lat Amerykanie dostawali regularnie w dupę.

Co daję pod rozwagę hunwejbinom z PiS oraz obecnie rządzącym.