"Żałujemy, że produkt Voodoo Monkey, pomimo że został wyprodukowany i oznaczony zgodnie z obowiązującymi przepisami, wzbudził negatywne i niezamierzone skojarzenia. W związku z tym zarząd spółki OLV podjął decyzję o niezwłocznym wycofaniu całej partii produktów z rynku i natychmiastowym wstrzymaniu produkcji. Przepraszamy za zaistniałą sytuację" - napisała spółka w przesłanym PAP oświadczeniu.
Spółka OLV, producent tzw. saszetek z napojami alkoholowymi pod marką Voodoo Monkey, poinformowała we wtorek PAP, że wycofuje całą partię produktów z rynku i natychmiast wstrzymuje ich produkcję.
O pojawieniu się w sprzedaży pod marką Voodoo Monkey napojów z alkoholem w miękkich opakowaniach przypominających musy owocowe informowały w ostatnim czasie media.
Po nagłośnieniu sprawy premier Donald Tusk zapowiedział poszukiwanie metody, która pozwoli "zablokować proceder związany z alkoholowymi saszetkami".
Główny inspektor sanitarny dr Paweł Grzesiowski zapowiedział z kolei, że inspektorzy skontrolują zakłady produkujące saszetki z alkoholem i sklepy je sprzedające, uzasadniając to m.in. ryzykiem pomyłek z produktami dla dzieci ze względu na podobne opakowanie.
Z kolei ministerstwo rolnictwa zapowiedziało, że od środy Inspekcja Handlowa Artykułów Rolno-Spożywczych (IJHARS) rozpocznie kontrole pod kątem m.in. oznakowania produktu i zgodności opisu z zawartością. (PAP)
wkr/ mmu/ wus/
Temat zastępczy07:58, 02.10.2024
Gówno-burza o nic, pewnie bokiem jakiś temat przepychają...
Błazen Trump, czyli samochwała w kącie stała
Mam w piwnicy trzy zdjencia. Trumpa, Nawrockiego i Kaczyńskiego. Codziennie się onanizuje do nich.
🥰
06:09, 2025-06-19
Błazen Trump, czyli samochwała w kącie stała
Donald Tramp, to bardzo mądry człowiek❤️
🥰
21:35, 2025-06-18
Czego nie rozumie Netanjahu…
na razie to żydzi są bandziorami i mordują wszystkich do okoła Adolf się nie mylił czego natanjahuj nie rozumie
J23
20:06, 2025-06-18
Pilski hejter wskazuje swojego wroga nr 1
Wydaje się, że nasz ulubiony odiumer instytucjonalny, wieśniak w znaczeniu pejoratywnym, a to znaczy gość z czerwonym nosem od wódki, brutal kopiący małżonkę w zad, stymulator wnuczki do perlistego śmiechu, jakoś ostatnio spasował i tkwi w bezczynności. Może to być po kilku latach od eventu z Sarbinowie końcówka pijanego żywota. A tak w ogóle wieś jest dobra, poza drobnymi odpryskami typu żurnalista z przeceny.
precz z komuną.
12:13, 2025-06-18