Program jest realizowany na podstawie zawartego Porozumienia o współpracy z wolontariuszami - studentami pielęgniarstwa i ratownictwa medycznego Akademii Nauk Stosowanych w Pile, które określa zakres zadań, obowiązki i zasady bezpieczeństwa. Każdy wolontariusz - Asystent Pacjenta - będzie działał na rzecz szpitala dobrowolnie i bez wynagrodzenia, pod opieką Naczelnej Pielęgniarki oraz Pielęgniarki Oddziałowej Szpitalnego Oddziału Ratunkowego.

Do zadań Asystenta Pacjenta należeć będzie m.in.:
• wsparcie pacjentów w kontaktach z personelem medycznym,
• udzielanie informacji o zasadach funkcjonowania oddziału i poruszania się po szpitalu,
• pomoc w wypełnianiu dokumentów, ankiet i formularzy,
• towarzyszenie pacjentom podczas wizyt lekarskich i badań,
• wspieranie osób starszych, samotnych lub zestresowanych,
• przekazywanie personelowi informacji o potrzebach pacjentów,
• promowanie zasad profilaktyki i zdrowego stylu życia.
- Ta inicjatywa ma nie tylko usprawnić komunikację na oddziale ratunkowym, ale również wzmocnić poczucie bezpieczeństwa i komfortu pacjentów - podkreśla Grzegorz Sieńczewski, dyrektor Szpitala Specjalistycznego w Pile. - SOR to miejsce, w którym często spotykają się emocje, stres i bezsilność. Obecność empatycznych, dobrze przygotowanych wolontariuszy może mieć ogromne znaczenie dla samopoczucia pacjentów i dla pracy naszego personelu.
Wolontariat w ramach “Asystenta Pacjenta” będzie też cenną lekcją dla studentów kierunków medycznych.
Uczestnictwo w projekcie będzie okazją do zdobycia praktycznych doświadczeń i rozwijania umiejętności interpersonalnych, które są niezwykle istotne w przyszłej pracy w ochronie zdrowia, a jednocześnie wolontariat stanie się dla młodych ludzi źródłem satysfakcji - dodaje Anna Pawłowska, szpitalna psycholog.
Przed rozpoczęciem pracy każdy wolontariusz zostanie przeszkolony w zakresie zasad funkcjonowania oddziału, bezpieczeństwa, ochrony danych osobowych i praw pacjenta. W ramach współpracy wolontariusze będą nosić koszulki z napisem „Asystent Pacjenta”, a ich działania będą koordynowane przez personel pielęgniarski.
Program wolontariatu jest częścią szerszej strategii Szpitala, mającej na celu poprawę jakości opieki oraz komunikacji z pacjentami i ich rodzinami.
- To niezwykle cenna inicjatywa, która pokazuje, że nowoczesna opieka zdrowotna to nie tylko zaawansowany sprzęt i procedury medyczne, ale przede wszystkim empatia i uważność wobec drugiego człowieka. Dziękuję wszystkim zaangażowanym w ten projekt - zarówno szpitalowi, jak i studentom, którzy w ten sposób rozwijają swoje powołanie do służby pacjentom - mówi Rafał Zdzierela, starosta pilski.


Szpital zapewnia, że wszystkie działania wolontariuszy będą prowadzone z zachowaniem najwyższych standardów bezpieczeństwa, zasad ochrony danych osobowych i higieny sanitarno-epidemiologicznej.
- Chcemy, aby pacjent czuł się w naszym szpitalu nie tylko bezpiecznie, ale i zaopiekowany emocjonalnie. Empatia, rozmowa i wsparcie są równie ważne, jak leczenie” - dodaje Ewa Jaskółka, naczelna pielęgniarka pilskiego szpitala.
- Dla wszystkich wolontariuszy będzie to wyjątkowe doświadczenie. Zyskamy możliwość poznania pracy z pacjentem od wewnątrz, co stanowi znakomite przygotowanie do przyszłej pracy pielęgniarki i pielęgniarza - mówi Amelia Hekert, jedna z wolontariuszek, studentka I roku pielęgniarstwa na ANS.
Postraszą w „Jutrzence”. Dołącz!
Dawid będzie?
jojo
09:53, 2025-10-30
W "Mechaniku" będzie klasa dronowa
Droga młodzieży. W szkole, na zajęciach z techniki dłubciania do przerwy. Zrobimy dron. Dron nazwiemy, nazwiemy, oj, nazwiemy. Blondynka. Wujku Ko, wujku Ko, czy do szkoły mamy przynieść klej, nożyczki, karton po pizzy, sznurek, drut, i drewnianą ramkę? Tak, tak, młodzieży, to wszystko macie przynieść, do szkoły. Wujku Ko, wujku Ko, a fajki na przerwę też możemy przynieść? O fajki na przerwę, zapytajcie panią Basię. Blondynka, ja nie chcę, żeby mówili na mnie dron. Blondynka dron, dlaczego? Dlatego, że blondynka zawsze skoczy, do sklepiku osiedlowego, po rum, i bum. A jak zrobimy drona, to, co, to, co? To blondynka skoczy, do osiedlowego sklepiku, po rum, i bum. Bo dzisiaj, jest wielki mecz, Real gra z Donaldem Monachium. Blondynka, blondynka, dronie, leć, do osiedlowego sklepiku, listę zakupów, masz schowaną, pod skrzydełkami. Jak mecz, to mecz. Blondynka dron, poleci do osiedlowego sklepiku, po rum, i bum, z blondynki taki dron, rum, i bum.
Dry
00:22, 2025-10-30
Ledwie 17 lat i już na koncie kolejny zakaz
Smarku, jeżeli nie umiesz, to czego się rwiesz do kierownicy???
jego mość
22:39, 2025-10-29
W Miasteczku Krajeńskim obradowali radni
Biesiady, to są instrumenty z grupy KO. Dźwięk z biesiady, wydobywa się, za pomocą, nie pucz, kiedy odjadę. Przed grą na biesiadzie, najlepiej jest obiecać, i nastroić biesiadę, za pomocą, cóż szkodzi obiecać. Biesiada, z grupy KO dobrze udaje dźwięk, 100 konkretów, z dźwięku zostaje 30%. Biesiada, Jest popularna w Niemczech. W Polsce, jest często zastępowana, przez inny instrument. Donald matole, ten instrument, jest popularny, w oriestrach stadionowych. Ostatnio z powodzeniem koncertował w Litwie 😁😁😁😁😁😉😉😉😉😉😉😉😉🙂🙂🙂🙂😉😉😉😉😉😉😁😁🙂😉😁🙂😉😁🙂😁😁😁😁😉😉😉😉😉🙂😉😉😉😉😁😉.
Dry
22:37, 2025-10-29
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu faktypilskie.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz