"S11 - zbawienie czy przekleństwo?" Na ul. Cichej i Spokojnej w Dobrzycy nie będzie już ani cicho ani spokojnie!

- Zobaczcie Państwo, jak zostaliśmy potraktowani przez projektantów S11 z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad [GDDKiA] w kierunku na Szczecinek - pisze na portalu społecznościowym wójt gminy Szydłowo Tobiasz Wiesiołek.

Oto dalsza część postu wójta Szydłowa:

❌ Nowa droga ekspresowa mimo tego, że jest miejsce w strefie niezurbanizowanej, przebiega od kilkudziesięciu do kilkaset metrów od zabudowań sołectw Krępsko i Dobrzyca

❌ Mieszkańcy ul. Cichej i Spokojnej w Dobrzycy już nie będą mieli ani cicho ani spokojnie

❌ Mieszkańcy Oś. Leśnego będą odcięci drogą ekspresową od pozostałej części miejscowości

❌ Mieszkańcy praktycznie całego Krępska mają eskę wzdłuż miejscowości

❌ Mieszkańcy obu miejscowości zostaną zamknięci w korytarzu pomiędzy dwoma drogami o znaczeniu krajowym, czyli starą DK 11 i S11

❌ Nowa droga przechodzi przez cenne przyrodniczo tereny, przez licznie odwiedzane rzeki oraz burzy naszą politykę związaną z rozwojem turystycznym gminy w miejscowościach Krępsko i Dobrzyca

❌ Konsultacje nad wyborem wariantu to było kuriozum; podczas konsultacji było już z góry wiadomo, jaki wariant jest wybrany.

Inwestycja, która miała być zbawieniem dla regionu i dla gminy Szydłowo, staje się przekleństwem. Naturalnym miejscem na jej lokalizację jest strefa przy linii kolejowej, która jest w odpowiedniej odległości od miejscowości, puszczenie drogi obecnym szlakiem lub wybór wariantu po drugiej stronie tak żeby miejscowości nie były zaklinowane pomiędzy dwiema drogami wyższego rzędu. Co ważne - złożyliśmy protest w sprawie tej inwestycji.

- Wyraźcie, proszę, swoje zdanie - zaapelował na koniec wójt Wiesiołek.