Otrzymaliśmy oficjalne stanowisko do komentarzy, jakie pojawiły się pod felietonem "Szkoła czy bal maskowy?". Oto jego treść.
Drodzy mieszkańcy. Z uwagi na fakt, iż ja i moja rodzina w sposób niezamierzony staliśmy się podmiotem ataków oraz świadkami paniki wywołanej w środowisku, a zwłaszcza w Szkole Podstawowej w Białośliwiu, informuję, że okres przerwy zimowej będącej czasem do prywatnej dyspozycji spędziliśmy bez naruszenia prawa oraz norm społecznych.
Wyjazd odbył się w sposób legalny, z zachowaniem wszelkich środków ostrożności przewidzianych w sytuacjach kryzysowych przez instytucje sprawujące nadzór nad obywatelami. Współmierność zastosowanych na lotniskach procedur do ewentualnego ryzyka epidemiologicznego z pewnością ustanowiona została racjonalnie i przez urzędników państwowych do tego kompetentnych.
Dlatego proszę o wstrzymanie się od komentarzy w przestrzeni publicznej, które upokarzają i godzą w czyjekolwiek poglądy, obawy czy przekonania.
Anonimowość wypowiedzi wyzwala niepohamowane reakcje, ale jednocześnie prowokuje chęć ustalenia autorstwa. Twórcy takich typowań z pewnością nie zdają sobie sprawy, jak dalece krzywdzące konsekwencje wywołują ich pomówienia.
Z uwagi na powyższe z całą stanowczością odcinamy się od wypowiedzi zawartych w komentarzach, prezentując swoje stanowisko jak powyżej.
Z szacunkiem Agnieszka Piosik