Motoluzery z Poznania i Piły pojechali do Rumunii, odważnie w nią wjechali i wrócili… całkiem żywi. Ale z pełnymi kartami pamięci i garścią cytatów, których lepiej nie puszczać dzieciom.
Trasa wiodła z Polski przez Słowację, Węgry do Rumunii. Co zobaczyliśmy (i prawie przeżyliśmy)?
Góry Apuseni - pierwsza myśl: „gdzie my jesteśmy?”
Transalpina - „czy ktoś widział asfalt? Tak zakręciło nas, że…
Bukareszt - i nasz klasyk: „Gdzie się skręca, żeby nie umrzeć?”
Morze Czarne - piasek w butach i kaskach… i te niezapomniane chwile!
Transfogaraska - zakręty, widoki, misie i ten obłęd!
Przełęcz Bicaz - karki od samego patrzenia bolą… jak z filmu.
Wesoły Cmentarz - my tam prawie zostaliśmy… Kolorowy świat zmarłych.
[FOTORELACJA]1876[/FOTORELACJA]
Na końcu powrót na naszą polską ziemię, do Wieliczki, gdzie naładowaliśmy baterie i w drogę do domu!
0
0
0
0
0
0
Antysemita Braun
Styrczula to antyPolak nienawidzi Polski, bo to polskofob. Nie rozumiem, że kiedyś nas Polaków mordowali Niemcy, Rosjanie Żydzi, Ukraińcy, a ten dupę im liże.
🤦
22:45, 2025-07-11
Antysemita Braun
Na tym polega wolność słowa, że możesz mówić największe głupoty.
jj21
22:26, 2025-07-11
Antysemita Braun
Auschwitz to fejk a w Jedwabnem Żydzi sami zamknęli się w stodole i podpalili
szczęść boże !
17:43, 2025-07-11
Antysemita Braun
też nie lubię żydów jest jakiś nakaz lubienia morderców
dddd
16:49, 2025-07-11
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz