Spora "rodzina" mieszkańców grodu nad Gwdą pojawiła się na happeningu urodzinowym najsłynniejszego pilanina.
Był urodzinowy tort ufundowany przez Hotel Gromada, zbiórka włóczki na szalik i czapkę dla solenizanta, no i oczywiście laurka z podpisami gości uczestniczących w 262. urodzinach Stanisława Staszica.
Dominowała sympatyczna i spontaniczna atmosfera. Gratulacje i podziękowania dla pomysłodawcy i organizatora happeningu - Jana Balcerzaka.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu faktypilskie.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Po kulinarnej bitwie w Pobórce Wielkiej
Super
😘
17:33, 2025-06-23
Po kulinarnej bitwie w Pobórce Wielkiej
💩👎
Król kupa
17:21, 2025-06-23
Kościół św. Janów na konferencji w kinie Iskra
To były czasy gospodarki planowanej centralnie. Towarzysze z centrali, robili sierp i młot, z towarzyszy w terenie. Aktyw z prowincji, nie pozostawał objęty, na kaca, plenum, i budował Japonię. Z kartonu, papy, oraz drutu stalowego, ponieważ, w czasie wizyty wysokiego towarzysza z centrali, wszystko musiało stać prosto, błyszczeć, pachnieć, śpiewać, ćwierkać, butkać, tutkać. Natomiast, po wizycie wysokiego towarzysza, to znaczy, po polowaniu, w lokalnym lesie, wypiciu kilku butelek wody z prądem, z prowincjonalnej elektrowni, zjedzeniu czerwonego, pieczonego prosiaka, tudzież udzieleniu wykładu chętnym panienkom, z teorii przyciągania obiektów w linii prostej, lub łamanej, według towarzysza Marksa, w sytuacji zagrożenia imperializmem, ze strony bajek Disneya. Wysoki towarzysz, wracał do centrali, zadowolony z osiągniętego wyniku, spożycia, wykładu, oraz z postępu, w budowie Japonii z kartonu, papy i drutu stalowego. Niestety, już po wszystkim, prowincja wracała do swoich realiów, kolejki, w sklepie, na półkach brak towarów, i tak do następnej wizyty wysokiego towarzysza Donalda, oooooo, Edwarda.
Dry
17:18, 2025-06-23
Kręcił się po Zamościu. Okazało się, że...
Ciekawe kiedy pojawia się u nas inżynierowie, którzy oblali egzaminy w Niemczech. Oni już ubogacają społeczeństwo Zielonej Góry i pewnie kwestia czasu jest pojawienie się ich w naszym grodzie.
pilanin23311
13:57, 2025-06-23
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz