Zamknij

Taniec łzy na rzęsie

Maciej SzalbierzMaciej Szalbierz 14:49, 09.07.2025 Aktualizacja: 14:52, 09.07.2025
Skomentuj Ozzy Osbourne Ozzy Osbourne

Byli ze mną niemal od zawsze. Od pierwszych dźwięków "N.I.B.", które usłyszałem 30 lat temu, po ostatnie akordy "Paranoid" z pożegnalnego koncertu sprzed paru dni. Black Sabbath to zespół, który mnie ukształtował, który miał i nadal ma na mnie ogromny muzyczny wpływ.

5 lipca pożegnali się w Birmingham, w mieście, które wydało ich na świat. Powiedzieli: "żegnajcie" na własnych zasadach, w Aston - dzielnicy, w której dorastali, gdzie ich duch pozostanie zapisany w historii tego miasta.

Nie ukrywam, że kiedy Ozzy śpiewał "Mama I'm coming home" zatańczyła mi łza na rzęsie. Bo wiem, że na moich oczach skończyło się coś, co stanowiło ogromny kawałek mojego życia. Czuję się trochę tak, jakbym stracił coś bardzo ważnego.

Ale to było na prawdę godne zakończenie pięknej muzycznej ery.

Black Sabbath, dzięki za wszystko!

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%