Zamknij

Piknik pod kolorowym fartuchem

10:15, 08.07.2025 Aktualizacja: 10:17, 08.07.2025
Skomentuj

5 lipca w Podaninie odbyła się trzecia edycja pikniku rodzinnego. W tym roku przyświecało mu hasło „Dzień kolorowego fartucha”.

Dwie poprzednie imprezy zorganizowano w stylu country oraz bohaterów z bajek. Tym razem jako znak identyfikacyjny łopotały na wietrze kolorowe fartuchy. Przywdziali je obowiązkowo organizatorzy pikniku: panie z miejscowego Koła Gospodyń Wiejskich oraz sołtys i rada sołecka.

Najpierw uczestnicy pikniku zostali zaproszeni do rozwiązania krzyżówki o Podaninie i gminie Chodzież. Była to mała „rozgrzewka” przed zaplanowaną na początek września grą terenową „Poznaj Podanin”. Zadanie z powodzeniem rozwiązał m.in. samorządowy zespół w składzie: zastępczyni wójta Gminy Chodzież Ewa Kubiś oraz radni Milena Różańska i Tadeusz Śpiewak (później do ekipy gminnych rajców dołączył jeszcze Mariusz Janicki).

A potem w każdym zakątku placu przy świetlicy wiejskiej coś się działo. Malowano twarze, robiono tatuaże, zjeżdżano z wielkiego dmuchanego zamku. W sąsiedztwie namiotu Nadleśnictwa Podanin dzieci mogły popisać się talentami plastycznymi, a nieopodal kulinarnymi. Mali odkrywcy, posługując szklanką, której dno działało jak szkło powiększające, szukali w pojemniku z „błotem” ukrytych owadów i zwierząt. Dwie miejscowe dziewczynki zachwyciły wykonanymi przez siebie przepięknymi świeczkami. Długa kolejka ustawiła się do loterii fantowej, co nie dziwi, gdyż każdy los wygrywał. Duże zainteresowanie, szczególnie chłopców, wzbudził ryk stalowych rumaków, na których przybyli motocykliści z grupy Motór Budzyń.

Na piknikowiczów czekało wiele nagród. W losowaniu głównym były nimi m.in. walizki, czajniki elektryczne, zestawy noży, głośnik karaoke, młynek do kawy, żelazko, sztućce, pościele, pufy i vouchery. Jak podkreśla sołtys Podanina Rafał Rycko – to wszystko dzięki hojności sponsorów: okolicznych firm oraz Gminy Chodzież.

- Dziękuję sołtysowi Rataj za wypożyczenie maszyny do popcornu. Motocyklistom z Budzynia, że przyjechali do nas całkowicie za darmo. Szczególne podziękowania za pomoc i wsparcie kieruję do pani wójt Kamili Szejner, która nigdy nie odmówiła nam pomocy. Dziękuję też naszej młodzieży, która udowodniła, że potrafi wspaniale się bawić. Było super! - ocenia Agata Wołyńska, przewodnicząca KGW w Podaninie.

O strawę dla ciała zadbały panie z KGW, serwując kiełbasę, kaszankę, grochówkę, bigos, chleb ze smalcem, placki, rogale, gofry, a nawet mrożoną kawę.

Muzyczną oprawę imprezy zapewnił DJ Wota. On też poprowadził zabawę pod chmurką, która trwała do godziny pierwszej w nocy.

(fp)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%