Franciszek Langner urodził się 2 października 1955 roku w Pile. Ukończył ZSZ przy Zakładach Naprawczych Taboru Kolejowego w Pile. Od 1969-1974 był pracownikiem ZNTK. W latach 1974-1982 pracował w Zakładach Sprzętu Oświetleniowego Polam Piła.
W dniach 27-30 sierpnia 1980 roku, powodowany wydarzeniami w kraju oraz własnymi przekonaniami, stanął na czele trzydniowego strajku okupacyjnego w ZSO Polam-Piła. Współorganizował struktury NSZZ "Solidarność" w Pile i regionie pilskim. Od września do listopada 1981 roku był przewodniczącym Międzyzakładowego Komitetu Założycielskiego NSZZ "Solidarność" w województwie pilskim. Po rezygnacji z pełnionej funkcji przewodniczył Komisji Zakładowej w ZSO Polam-Piła.
Współzałożyciel pisma "Solidarność Polamowska" oraz "Serwisu Informacyjnego" Komisji Zakładowej; redaktor broszury "Bruk był naszym przyjacielem" skonfiskowanej przez funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa 16 lipca 1981 roku. Objęty postępowaniem sądowym za złamanie ustawy o cenzurze.
13 grudnia 1981 roku, w wyniku wprowadzenia stanu wojennego, został internowany i osadzony w Zakładzie Karnym we Wronkach, Gębarzewie (uczestnik 3-dniowej głodówki) i Kwidzynie (uczestnik 13-dniowej głodówki). Zwolniony z internowania 4 grudnia 1982 roku, stracił pracę w ZSO Polam-Piła. Kontynuował działalność w strukturach podziemnych NSZZ „Solidarność”. Współorganizator druku i kolportażu pism, broszur, ulotek i literatury niezależnej. Założyciel pisma "Robotnicy 83" i "Protest". Współpracownik "Radia Solidarność". Organizator pomocy prawnej i materialnej dla osób prześladowanych z powodów politycznych.
W marcu 1985 roku aresztowany przez Służbę Bezpieczeństwa pod zarzutem rozpowszechniania fałszywych wiadomości, które mogły wyrządzić poważne szkody w Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej. Wyrokiem Sądu Rejonowego w Pile skazany na dwa lata pozbawienia wolności. W wyniku wniesionej rewizji Sąd Wojewódzki w Poznaniu skrócił wyrok do 1 roku. Przebywał w areszcie śledczym w Poznaniu i w Szamotułach. W 1986 i 1987 roku skazany przez Kolegium do Spraw Wykroczeń w Pile na karę grzywny za kolportaż wydawnictw niezależnych.
Inwigilowany przez Służbę Bezpieczeństwa od 13.10.1980 r. do 2.11.1989 roku. Współpracownik Regionalnej Komisji Wykonawczej "Solidarność" Region Piła Tymczasowego Zarządu Regionu "S" Wielkopolska w Poznaniu, Regionalnego Komitetu Strajkowego we Wrocławiu, Solidarności Walczącej w Pile.
Na skutek kasacji wniesionej przez Rzecznika Praw Obywatelskich, Sąd Najwyższy - Izba Karna, orzeczeniem z dnia 13 lipca 1997 roku sygn. akt V KKN 301/96 zmienił zaskarżony wyrok, uniewinniając go od popełniania zarzucanych mu czynów.
W roku 2017 Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda odznaczył Franciszka Langnera Krzyżem Wolności i Solidarności, a w roku 2022 Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski ze względu na prowadzoną działalność mającą na celu odzyskanie przez Polskę niepodległości i suwerenności lub respektowanie praw człowieka w Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej.
przyp13:10, 06.03.2024
a leman był w PZPR, i to gorliwie🔥
pilanin22562116:41, 06.03.2024
Jak tak dalej pójdzie to Pan Franciszek będzie musiał za chwilę na nowo podjąć "walkę na rzecz niepodległego bytu państwowego". W wielu obszarach naszego życia decyzje zapadają dziś nie w Warszawie, a w Berlinie i w Brukseli. Przykład rolników unaocznia to bardzo wyraźnie. Jest coraz mniej niepodległości w naszej niepodległości...
"Patriotyzm" - ostatnie schronienie łajdaków?
Ręce opadają jak się czyta takie głupoty pana Styrczuli. Jakim trzeba być odklejeńcem i w jakiej bańce trzeba żyć by nie widzieć tego co się dzieje w Europie i dociera do Polski ? Muzułmanie i trzeci świat zalał Europę i mają tam w związku z tym mnóstwo problemów. Ciemnoskóre byczki zalały miasta zachodniej Europy i miejscowi już boja się wychodzić z domów. Przestępczość i narzucanie własnych religijnych obyczajów to na zachodzie norma. NIE CHCEMY TEGO W POLSCE ! Trzeba wyciągać w wnioski z błędów tej pseudo postępowej Europy. Poprzyjmowali ich ? Pościągała ich Merkel ? To niech się teraz z nimi męczą i płacą socjal bo przecież nie do pracy przyjechali. Wenezuelczyk stracił w maju prawo pobytu w Polsce i nikt go nie szukał. Zabił młodą polkę a potem wydłubał jej oczy a Ty nam mówisz ,ze on szukał tutaj poprawy życia ? PLUJESZ w twarz Polakom. Uśmiechnięte państwo Tfuska abdykowało więc ludzie sami strzegą dróg i mostów na granicy z Niemcami by nam ich nie przeciskali na siłę a Ty z nich kpisz ? Kopa w d. beżowym i do Polski co panie Styrczula ? Tak ma być ? Żałosny artykuł antypolaka.👎
NIE DLA UCHODŹCÓW
08:07, 2025-07-02
Toruń: zmarła 24-latka zaatakowana w parku Glazja przez
w "humanitarny" sposób powinien zostać wykastrowany i paradnie w pełnej okazałości,( a raczej jego braku), powinien zostać wypuszczony do swoich, ku poskromieniu zapędów u pozostałych 'krewmiaków'. Tylko do tego się to coś może jeszcze nadawać.
wenezuqpa
23:51, 2025-07-01
Pilski hejter wskazuje swojego wroga nr 1
Dopóki na tym portalu kierowanym przez naczelnego i wydawcę dzieła faktypilskie.pl, Mariusza Józefa Szalbierza urodzonego 12 października 1962 roku w Wyrzysku (pesel: 62101208811), syna ojca nie w pełni dookreślonego, będą tkwiły uparcie artykuły, felietony, wypracowania, wypociny zajmujące się szarym żuczkiem Rzeczypospolitej, Liga Obrony Cnoty będzie aktywnie zwalczać Mariusza Józefa Szalbierza, wroga Janusza Lemanowicza i jego rodziny w kraju i za granicą od Wellington, Vancouver, Heleny, do Nowego Jorku i Florydy.
Liga Obrony Cnoty
21:29, 2025-07-01
"Patriotyzm" - ostatnie schronienie łajdaków?
Komuna nie ma ojczyzny, jest internacjonalistycznym bytem powołanym przez Karola Marksa i Fryderyka Engelsa w "Manifeście Komunistycznym". Dlatego nie ma zdziwienia, że Antoni Styrczula, były już rzecznik komunisty Kwaśniewskiego, też jest mentalnym komunistą. Wszystko, co jest poza komuną, poczucie przynależności do narodu, są nie do zniesienia dla komuny. Stąd inwektywy, pomówienia, zniewagi wobec osób o nastawieniu patriotycznym.
jl
19:14, 2025-07-01
0 1
Jan, nibytatuś Janusza Czerwone Ryło od Hejtu😡, umysłowego króciaka🤠🤣 gorliwy PZPR-owiec jako ubecki kablarz - 29 lat na usługach - donosił obficie i za opłatą na niepokornych w czasie, gdy lud pracujący miast i wsi, suweren, obrywał i był zwany warchołami. Nibysynuś Jana o urodzie trafionego obuchem wieprza🔥💩😡 długo ten kablarski fakt ukrywał, że TW Kmicic👎👎👎 kochał donosić na wichrzycieli. Ale prawda wyszła na jaw, bo jak wiadomo – najciemniej pod latarnią. Czyli u lemanchójowiczów💩💩💩💩💩💩💩 Najgorszy sort kablarski 👎💩👎
Przeczytaj komentarz
1 0
Dziękujemy za ten wpis. Sygnatura w postaci musztardówki 🔥 z wódką świadczy o wielkim prawdopodobieństwie, że autorem tego donosu jest Szalzapiredol - bierz Józef Mariusz niewiadomego ojcostwa. ,,leman,, jest skrótem ustanowionym na portalu i-pila przez samego Janusza Lemanowicza. leman był w PZPR. Jego gorliwość doprowadziła do wykluczenia go z tej organizacji 21 grudnia 1981 roku przez Egzekutywą, czy Sekretariat Komitetu Miejskiego PZPR w Pile pod dowództwem Jana Jankowskiego - I sekretarza i Stefana Granopsa.
leman zaangażował się w ruch oporu jako ,,Kobra,,, wydawał w swoim domu pismo ,,Lech,, jako organ prasowy Tymczasowej Komisji Wykonawczej NSZZ Solidarność Region Piła. Przez 8 miesięcy ukrywał w swoim domu konspiratora o konspiracyjnych ksywach ,,Robak,, ,,Karol,, ,,Józef,,. Ten były wiceprzewodniczący solidarności Polamowskiej z czasem uległ skórwieniu. leman w swoich publikacjach występował z postulatem zwolnienia Langnera z internowania. Dzisiaj jest czterdziesta rocznica jak czteroosobowa grupa funkcjonariuszy SB pod dowództwem młodszego chorążego Jerzego Bełza weszła do mieszkania lemana przy ulicy Walki Młodych 46C/9 na przeszukanie milicyjne bez nakazu prokuratora. Ten tryb jest dopuszczalny wyłącznie w przypadku bezpośredniej pogoni z przestępcą. Ale co tam prawo, Wylegała podpisze ex post. Jest wysoce prawdopodobne, że ten adres nadał ,,Robak,, ,,Karol,, ,,Józef,, skołowany przez bezpiekę po odkryciu, że zrobił w Trzciance panience córkę pozamałżeńską.
leman jest odznaczony Krzyżem Wolności i Solidarności oraz Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski
1 0
Wiadomo, że ,,Robak,, ,,Karol,, ,,Józef,, to konspiracyjne pseudonimy Jacka Ciechanowskiego, który później w Internecie posługiwał się ksywami: Antymit (do spółki z Szalbierzem i Ożarowskim), fortop, Mister, Washington Irving, CiJa.
1 0
Wszechstronna analiza wielu wpisów trolli Szalbierza w segmencie obrzucania gównem postaci pewnej kobiety zmarłej 1 roku 1991 prowadzi do konkluzji, że chodzi o Zofię Lemanowicz modystkę z zawodu, która w czasie opisywanym przez odiumerów instytucjonalnych kierowanych przez Szalbierza, z kolei kierowanego przez Wielkiego Smrodatora - Króla Flaków, przebywała w Królewcu jako robotnica zesłana przez Niemców, z Warszawy na roboty przymusowe w Prusach Wschodnich. Przebywała tam od lipca roku 1941 do połowy kwietnia 1945 roku, kiedy to Niemcy zostali wyparci przez Ruskich. Do rodzinnego miasta Warszawy wróciła w początku czerwca. Była już wtedy zamężna od stycznia 1944 roku oraz dochowała się syna Grzegorza urodzonego w roku 1944. W czasie powrotu do domu była w drugim trymestrze ciąży. Drugi syn małżeński urodził się w trzysetnym dniu roku 1945. Zatem 17 stycznia 1945 nie mogło dojść do spuszczenia się w Warszawie sołdata w krocze tej kobiety w Warszawie. Mąż Jan nie był wojskowym, ruskiem o mongolskich rysach a Polakiem, młodzieńcem z Mazowsza, absolwentem szkoły średniej w Wilnie 1939. W lipcu 1941 został zesłany na roboty przymusowe do Królewca i tam związał się z Zofią Sadkowską z Warszawy.