Jest go coraz mniej! Co się dzieje z jeziorem Kopcze?

Masz rację. I Czaskoski też miał rację. Planeta płonie!!! 😱

się dur.y baranie i zdechnij z braku wody,w pełni na to zasługujesz !

Nieeeee, tutaj chodzi o wewnętrzne źródła, zasilania koryta jeziora, w wodę, jak ucieka dopływ do koryta jeziora, to klapa, pływanie po piasku, i tyle.

Okazuje się, że wskutek rozwoju motoryzacji spalinowej wody w obiegu globalnym przybyło. Wszystkie oze ględzą o dwutlenku węgla a nie interesują się wpływem tlenku wodoru (wody) na klimat.

A co ma jezioro do Kaczyzmu? 😁😁😁😁😁😁😁😁😉🙂🙂🙂🙂🙂🙂🙂🙂🙂🙂😁😁😁😁😉🙂😁😉🙂😁🤧🤧🤧🤧🤧🤧🤧🤧🤧😉🙂😁😉🙂😁.

Na hasło "precz z kaczyzmem" najpierw zaorać Kaczory burmistrzem Brunkiem.

Burmistrz, nie wejdzie do jeziora, i nie sprawdzi, gdzie jest feler, nie dokona pomiarów geologicznych, nie sprawdzi terenu, co porobiło się, że woda wycofuje się, z danego obszaru.

Problem zasilania jezioro w wodę trwa od kilku lat. Starania o ratowanie jeziora, są jak rzucanie grochem o ścianę, burmistrz wszystko blokuje. Koło PZW Kaczory pisało wiele razy pisma do urzędu w Kaczorach, ale burmistrz do dzisiaj jest na NIE. Wszystkie prace, które dotychczas wykonali wędkarze, oraz mieszkańcy Kaczor, poszły na marne. Dodatkowo w ostatnich dniach lipca burmistrz nakazał zasypanie rowu, biegnącego od Radacznicy, który raz mocniej, raz słabiej zasilał jezioro w wodę. Teraz tej wody nie będzie i za rok, dwa Kopcze zniknie całkowicie. Wszystko w rękach włodarza Gminy Kaczory, do którego należy jezioro. Tylko, że on ten temat olewa grubym siurem. Więcej można poczytać na FB Rada Sołecka Kaczory - wieści gminne.

Kopcze umarło po raz pierwszy, kiedy po przyznaniu preferencyjnych środków kredytowych na oczyszczalnię ścieków Wielki Smrodator obrócił je na zbudowanie zakładu rzeźniczego a ścieki płynęły kilka lat do jeziora doprowadzając do przeazotowania, przefosforowania, co skutkowało eutrofizacją rozwojem mikroflory i powolnym umieraniem, zarastaniem wskutek deficytu tlenu w wodzie.

Później biadolił na zebraniu wiejskim zwracając się do Mścisława Brodali: pańskie gówna, które pan wykichasz ze swojego domu ja biorę na moją oczyszczalnie i muszę je wąchać!