Lucyna Pach to artystka urodzona w Pile. Ukończyła Państwowe Liceum Sztuk Plastycznych w Bydgoszczy. W latach 1989-1994 studiowała na Wydziale Malarstwa, Grafiki i Rzeźby w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych w Poznaniu (później Akademia Sztuk Pięknych, obecnie Uniwersytet Artystyczny im. Magdaleny Abakanowicz). Rysunek studiowała w pracowniach: adj. Andrzeja Załeckiego, doc. Józefa Drążkiewicza oraz prof. Wojciecha Müllera. Malarstwo studiowała w pracowniach: prof. Andrzeja Kurzawskiego i doc. Jerzego Kałuckiego. Dyplom z wynikiem bardzo dobrym uzyskała w zakresie grafiki projektowej w Pracowni Plakatu prof. Waldemara Świerzego. Laureatka wielu prestiżowych nagród i wyróżnień.
Zajmuje się rysunkiem, malarstwem, plakatem, fotografią i działalnością pedagogiczną. Jej rysunki były drukowane w piśmie „Czas Kultury”. Obrazy były trzykrotnie drukowane w prestiżowym piśmie „Art.&Business”.
Jest członkiem Rady Programowej BWA PP w Pile.
Jej prace znajdują się w wielu Galeriach polskich oraz w zbiorach prywatnych w kraju i za granicą. Swoje prace prezentowała na wystawach w kraju i zagranicą. 18 ekspozycji indywidualnych, ponad 100 wystaw zbiorowych.
Obrazy „Prawda” oraz „Ucieczka” zostały sprzedane na aukcji w Domu Aukcyjnym „Rempex” w Warszawie.
***
Akt twórczy jest dla mnie próbą wejścia do tajemniczej krainy, swego rodzaju portalem do ukrytego świata, odkrywaniem wewnętrznej tajemnicy człowieka, tęsknotą za transcendencją. Kierowaniem myśli ku temu co doskonałe i nieodgadnione. Dzięki światu duchowemu doświadczamy zdumienia i zapewnia nam on otwartość w stopniu, który nie zawsze można odnaleźć w granicach nauki. Świat rozumu bywa niekiedy wąski i pełen ślepych zaułków, podczas gdy duchowy punkt widzenia jest nieograniczony i otwiera dla nas fantastyczne możliwości. Ukryty świat jest bezgraniczny. Można dokonać transmutacji jakiegokolwiek obiektu lub sytuacji poprzez zmianę (lub też transmutację swych myśli). Można zmienić obraz niepożądany w pożądany. Malarstwo abstrakcyjne, minimalistyczne, szczególnie „geometryczne” pozwala skupić się na istocie, filtrowaniu niepotrzebnego hałasu. To most pomiędzy intuicją, a logiką. Pomiędzy ekspresją artystyczną, a naukową precyzją. W jej strukturze zamiast chaosu odkrywamy ciszę i równowagę. Obrazy abstrakcyjne ogląda się w nieskończoność i widzi się ciągle nowe rzeczy. Nasza wyobraźnia może tam stworzyć wszystko.
(…) Użycie w moich obrazach symboliki światła, koła, bieli, złota i niebieskiego pozwala skompilować przekaz w jedną cenną myśl. Kardynalne znaczenie ma dla mnie radość czerpania z procesu twórczego.
Lucyna Pach
POTENCJAŁ ABSTRAKCYJNYCH OBRAZÓW LUCYNY PACH
(…) przykłady niekonwencjonalnych dzieł wskazują na to, jak dalece może posunąć się inwencja twórcza Lucyny Pach oraz jak artystka ta potrafi daleko odejść od bezpiecznych i doskonale już przez nią „rozpoznanych” ścieżek twórczych poszukiwań. Dlatego też warto obserwować uważanie najnowsze eksploracje artystyczne tej autorki, bowiem okazać się może, że mamy w ich przypadku do czynienia z czymś, co może nas zaskoczyć i skłaniać zarazem do rozmaitych niestereotypowych przemyśleń i odczuć.
(…) W ciągu ostatnich trzech lat zaczęła ona z niezwykłą konsekwencją tworzyć malarskie kompozycje abstrakcyjne. Zwrot ku abstrakcji nie był jednak w tym przypadku formą jakiegokolwiek eskapizmu, na przykład od wyzwań technicznych czy czysto formalnych - wręcz przeciwnie: był on świadomą i dojrzałą zarazem decyzją twórczą, poprzedzoną wieloletnim okresem wykorzystywania elementów hiperrealistycznego warsztatu malarskiego.
(…) Należy jednak koniecznie podkreślić, że pragnienie poszerzania dotychczasowych granic własnej twórczości, które tak wyraźnie daje się zauważyć w dotychczasowej działalności artystycznej Lucyny Pach – objawia się również próbami naruszania dyscyplinarnej czystości proponowanych przez Autorkę abstrakcyjnych artefaktów. I tak na przykład, Artystka w bardzo interesujący sposób, próbuje włączać do swych abstrakcyjnych kompozycji elementy przedmiotowe, eliminując zarazem inwencję związaną z autorskim nanoszeniem warstwy określonej malatury na płaszczyznę zagruntowanego płótna naciągniętego na blejtram. Wspomniane elementy przedmiotowe mogą być na przykład okrągłymi, niewielkimi lustrami, różnie zabarwiającymi prezentowane odbicia; ale również gotowymi podobraziami w kształcie tond czy produkowanymi fabrycznie mini-obiektami emitującymi sztuczne, białe światło. W niektórych stworzonych w ten sposób „przedmioto-obrazach” Malarka podejmuje bardzo interesujący twórczy dialog, na przykład, z wybranymi dziełami Jana Berdyszaka.
Omówione powyżej „abstrakcyjne kreacje” Lucyny Pach budzą ciekawość, co w przyszłości jeszcze pojawić się może w dorobku artystycznym tej twórczyni. Artystka ta potrafi często zaskakiwać odbiorców swej sztuki nowymi dla własnej twórczości poszukiwaniami artystycznymi. Dzieje się tak od wielu lat. Co ciekawe jednak, zmiany pojawiające się na jej drodze twórczej, które wydają się metamorfozami totalnymi i zauważalnie radykalnymi, są jednak przepojone esencją dojrzałej osobowości Autorki oraz aurą związanych z nią intelektualnych i duchowych preferencji. Stałość i przemiana są zatem paradoksalnie splecione w tym przypadku w niedający się łatwo rozwiązać „splot” oraz decydują one o specyfice, jakości, ale również i pewnej nieuchwytnej Tajemnicy twórczych propozycji wspomnianej powyżej artystki.
Wystawa pt. „Światło - transmutacja obrazu” - zorganizowana w Biurze Wystaw Artystycznych Powiatu Pilskiego w Pile jesienią 2025 roku - daje szansę zapoznać się odbiorcom z najnowszymi działami Lucyny Pach - lecz z całą pewnością są to dzieła na tyle wyjątkowe, że wypada mieć też nadzieję, że będą one pokazywane także w innych ośrodkach artystycznych w Polsce i być może także poza granicami naszego kraju.
prof. dr hab. Rafał Boettner Łubowski
W LOMS pierwsza w Wielkopolsce klasa cheerleadingu!
Doskonały sposób, na ruch, i aktywność dla młodzieży, oraz młodzieży trochę młodszej. Na bok komputery, ruch, i jeszcze raz aktywność fizyczna, nareszcie ktoś pomyślał, aby wyciągnąć młodych od komputerów, internetu.
Dry
22:26, 2025-09-29
IBRiS dla PAP: spada zaufanie społeczeństwa do Kościoła
czas by wyplenić go z każdej dziedziny życia i znacjonalizować majątki zrobione na maluczkich.
Już
20:39, 2025-09-29
Czy 2+2=4?
na PiS i kato bolszewię to 2x2 będzie 3 albo jeszcze mniej 😠
głosujcie
13:47, 2025-09-29
Czy 2+2=4?
Teraz nie ma demokracji. Jest demokracja walcząca, albo raczej warcząca.
No przecież
08:25, 2025-09-29
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz