Naprawdę nazywał się Szamsuddin Mahammad Hafez Szirazi.
Tytuł "Hafiz" oznacza, że znał cały Koran.
Nadano mu też inny przydomek - "mowa tajemna" ze względu na symboliczny i mistyczny charakter jego poezji.
Umarł i urodził się w Szirazie, w Iranie, w XIV wieku.
Wyznawca sufizmu, mistycznego odłamu islamu.
Mauzoleum Hafeza w Szirazie w dzień
Poniżej jeden z poematów, które lubię najbardziej.
"Zapamiętał się słowik"
Zapamiętał się słowik
w pragnieniu miłości róży
przemyśliwała róża
swe zwodnicze sposoby
Nie ten pustoszy serca
kto kochających zabija
lecz ten jest panem miłości
kto czyni tęsknotę swym sługą
To pełnia róży jedynie
tak wyuczyła słowika
bo skąd ta wymowa i słowa
tak składne w jego języku
Pielgrzymie, co w stu karawanach
za sercem przemierzasz pustynię
gdziekolwiek jesteś o Panie
miej go w swojej opiece.
Hafiz - poeta mistyczny
Jest to wierszyk proekologiczny. Chyba był efektem grantu od Usruli von der Leyen w temacie zielonego ładu.
grinpic
19:27, 2025-08-24
Zapalą znicze jako świadectwo pamięci i dumy
ostatnie schronienie łajdaków 😠
patriotyzm
13:41, 2025-08-24
Keszm - tam gdzie możesz być w piekle
Kogo obchodzą te elukubracje?
Polak mały
11:14, 2025-08-24
Antywiatrakowa obsesja
Obsesja, to jest kiedy po koncercie jazzowym czy bluesowym trzeba się nałoić wódki, ostro popić, bo inaczej życie jest bez sensu przy zwyczajowym przeliczaniu zarobku na półlitrówki wódki.
Liga Obrony Cnoty
18:33, 2025-08-23
1 0
Jest to wierszyk proekologiczny. Chyba był efektem grantu od Usruli von der Leyen w temacie zielonego ładu.