Zamknij

Sen o pokojowym Noblu

Maciej Szalbierz Maciej Szalbierz 17:59, 10.09.2025
Skomentuj

20 stycznia Donald Trump został zaprzysiężony na prezydenta Stanów Zjednoczonych. Od tego czasu minęły 233 dni, co oznacza, że ma już 232 dni spóźnienia w swoich zapowiedziach zakończenia wojny w Ukrainie w 24 godziny od objęcia urzędu.

A od tego czasu: Putin przeprowadza jeszcze częstsze i jeszcze krwawsze ataki na Ukrainę, coraz częściej narusza granicę NATO, a dzisiaj w nocy Polską przestrzeń powietrzną naruszyło 19 rosyjskich dronów - po raz pierwszy zadziałała obrona powietrzna a do akcji wkroczyły także wojska sojusznicze.

Sam Trump od stycznia tego roku: wstrzymał całkowicie pomoc Ukrainie, po czym ją przywrócił ale w formie kupna-sprzedaży. W między czasie poniżył w Białym Domu prezydenta Zełeńskiego - głowę Państwa broniącego się przed rosyjskim agresorem.

Następnie, uczestnicząc w spotkaniach ze stronami konfliktu, które miały doprowadzić do rozmów pokojowych, wita oklaskami i czerwonym dywanem Putina, człowieka codziennie mordującego w Ukrainie dzieci, kobiety i mężczyzn. Bombardującego szkoły, szpitale, obiekty cywilne. Człowieka stosującego metody terrorystyczne i dokonującego zbrodni wojennych.

Podważał również punkt 5 traktatu NATO a ponadto groził przejęciem Grenlandii, a więc terytorium należącego do Danii - członka NATO. Z kolei Kanadę nazwał 51 stanem USA, co ma jednoznaczny wydźwięk.

A najzabawniejsze jest to, że Donald Trump nadal śni o pokojowej nagrodzie Nobla. Jeśli będzie ona kiedykolwiek przyznawana w Moskwie, to rzeczywiście ma szansę.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%