"Jesteście jak nasiona dmuchawca". W Strzelcach pożegnano absolwentów szkoły

Dzisiaj w Szkole Podstawowej im. H. Sienkiewicza w Strzelcach zakończono rok szkolny 2024/2025. Bardzo uroczyście pożegnano 19 uczniów klasy ósmej.

- Zamykacie ważny rozdział swojego życia. Rozdział, który pisaliście przez osiem lat  w murach naszej szkoły w Strzelcach - zwróciła się do absolwentów dyrektor placówki Elżbieta Grzelaczyk.

- To tutaj - mówiła dalej - stawialiście pierwsze kroki w świecie wiedzy. To tutaj uczyliście się nie tylko czytać, pisać i liczyć, ale przede wszystkim - jak być dobrym człowiekiem. Tutaj poznaliście pierwszych przyjaciół, przeżyliście pierwsze sukcesy, ale też pierwsze trudności i porażki. Przez te wszystkie lata dorastaliście - nie tylko fizycznie, ale i emocjonalnie, duchowo. Dla nas, nauczycieli i pracowników szkoły, byliście czymś więcej niż tylko uczniami. Byliście częścią naszej szkolnej rodziny. Dziś patrzymy na was z dumą i wzruszeniem. Widzimy młodych ludzi gotowych wyruszyć w dalszą drogę - drogę pełną nowych wyzwań, możliwości i marzeń do spełnienia.

Uczniowie żegnający się ze swoją podstawówką otrzymali dyplomy absolwenta, tych z najwyższą średnią uhonorowano świadectwami z wyróżnieniem, wręczono także stypendia za osiągnięcia w nauce i sporcie. Były również nagrody rzeczowe ufundowane przez radę rodziców.

- Zabierzcie ze sobą wszystko, czego nauczyliście się w tej szkole - nie tylko wiedzę, ale też wartości, którymi staraliśmy się was kierować: uczciwość, odpowiedzialność, empatię i szacunek do drugiego człowieka. Pamiętajcie, że każdy z was jest wyjątkowy, a świat potrzebuje ludzi z pasją, sercem i odwagą. Nie bójcie się marzyć! Każdy z was ma w sobie siłę, by osiągać wielkie rzeczy. Niech to, czego doświadczyliście w naszej szkole, będzie dla was solidnym fundamentem na dalszej drodze. Nie mówimy wam: „żegnajcie”, mówimy: „do zobaczenia". Bo w sercach i wspomnieniach zostaniecie z nami na zawsze - zapewniła Elżbieta Grzelaczyk .

Pani dyrektor podziękowała uczniom za wspólnie spędzone lata, ich rodzicom za współpracę i za zaufanie, a nauczycielom i pracownikom szkoły za cierpliwość i codzienny trud w kształtowaniu młodych umysłów i serc.

Wzruszającym momentem było wręczenie bukietu kwiatów Małgorzacie Adamowskiej, wychowawczyni prowadzącej dzisiejszych absolwentów od czwartej klasy.

Każdego z uczniów łączyła z bukietem wstążka, które wychowawczyni po kolei „od siebie” odcinała.

- Patrzę na was i widzę, jak bardzo dojrzeliście - nie tylko jako uczniowie, ale przede wszystkim jako ludzie. Zawsze będę wspominać nasze niezwykłe wycieczki, podczas których śmialiśmy się do łez, wspólne rozmowy przy ogniskach, niespodziewane przygody i te zwykłe, a jednak wyjątkowe chwile spędzone razem - na lekcjach, spotkaniach, uroczystościach. To wszystko zapisało się w moim sercu na zawsze - mówiła do swoich wychowanków Małgorzata Adamowska.

[FOTORELACJA]1857[/FOTORELACJA]

- Jesteście, jak nasiona dmuchawca - lekkie, pełne marzeń i nadziei, gotowe unieść się z wiatrem i poszybować w świat. Każde z Was poleci w swoją stronę, ale mam nadzieję, że zawsze będziecie pamiętać, gdzie zakorzeniło się wasze dzieciństwo, gdzie po raz pierwszy nauczyliście się, czym jest przyjaźń, współpraca i wytrwałość. Jestem z Was ogromnie dumna - z tego, kim się staliście, i z tego, co jeszcze przed wami. Wierzę, że poradzicie sobie ze wszystkim, co przyniesie los, bo macie w sobie siłę, dobro i pasję. Idźcie przed siebie z podniesioną głową, nie bójcie się marzyć i działać. Każda wielka podróż zaczyna się właśnie dziś... od tego pierwszego kroku. Powodzenia i do zobaczenia - gdzieś na ścieżkach życia - dodała wzruszona wychowawczyni ósmoklasistów.