Od ubiegłego roku na horyzoncie wschodniej części gminy Wysoka widać obracające się śmigła wiatraków. Jakie gmina ma korzyści z działalności tej jednej z większych farm wiatrowych w Polsce?
Bardzo konkretne: to 5,5 miliona złotych dodatkowego dochodu do naszego budżetu. To także, przy okazji realizacji inwestycji, bonus w postaci siedmiu kilometrów dróg utwardzonych kruszywem. Nacieszymy się tymi pieniędzmi jeszcze trzy lata, potem, z uwagi na zwiększony dochód własny, zabiorą nam „janosikowe” (czyli specjalny podatek opłacany przez ponadprzeciętnie zamożne samorządy na rzecz tych biedniejszych) i wyjdziemy na zero bądź na mały plus. Ale za dwa lata kolejna farma wiatrowa, składająca się z 14 turbin, ma powstać w okolicy Bądecza, jest więc szansa na kolejny dochód.
Podatki od farmy wiatrowej to duże zasilenie budżetu gminy
Dzięki firmie OX2, która realizowała inwestycję wiatrową, przy ulicy Ogrodowej w Wysokiej otwarty został Park Biocenotyczny. Wykorzystuje on naturalny potencjał tego miejsca, gdzie natura rządzi się własnymi prawami i radzi sobie bez zbytniej ingerencji człowieka. Z biegiem czasu park zamieni się w oazę zieleni, w której każdy mieszkaniec będzie mógł odpocząć w bliskiej symbiozie z przyrodą. Już dziś ludzie pytają, czy mogą tam spotkać się na grillu.
Otwarcie parku biocenotycznego w Wysokiej
Ponadto Wysoka Wind Farm Sp. z o.o., właściciel farmy wiatrowej, zorganizowała nabór wniosków do programu wspierającego lokalne społeczności. Na wsparcie mają szansę projekty prowadzące do zaangażowania społecznego, np. z zakresu ekologii, lokalnego bezpieczeństwa czy adresowane do dzieci i młodzieży. Wyniki konkursu zostaną ogłoszone do 31 maja.
A jeśli już jesteśmy przy temacie ochrony środowiska, to gmina Wysoka została ekoLiderem za rok 2024 w ogólnopolskiej kampanii edukacyjnej związanej ze zbiórką odpadów i ich recyklingiem. To zasługa naszej młodzieży szkolnej, która z konsekwentnie propaguje ekologiczne postawy wśród lokalnej społeczności.
W lutym tego roku wbito pierwsze łopaty, a pod koniec kwietnia wmurowano akt erekcyjny pod budowę Centrum Zarządzania Kryzysowego w Wysokiej. Trzeba przyznać, że w drugim przypadku odbyło się to bardzo uroczyście…
To od lat 80. ubiegłego wieku, kiedy w Wysokiej wybudowano szkołę podstawową, największa inwestycja na terenie naszego miasta i gminy. Stąd ta uroczystość i wmurowanie symbolicznego przesłania dla przyszłych pokoleń.
Jaki był pomysł na tego typu obiekt?
W okresie pandemii, a także później, gdy przyjęliśmy uchodźców z Ukrainy, zauważyłem, że brakuje nam takiego miejsca, w którym wszystkie służby mogłyby się szybko spotkać, skoordynować działania, wspólnie podjąć decyzje. Uznałem, że dobrze byłoby mieć je wszystkie pod jednych dachem: Zakład Gospodarki Komunalnej, straż pożarną, a idealnie by było, gdyby także karetkę pogotowia i policję.
Koszt realizacji pierwszego etapu Centrum Zarządzania Kryzysowego to prawie 9 milionów złotych. Niecały milion to wydatek po stronie gminy, cała reszta to środki rządowe. Budynek będzie miał kształt litery „L”, swoje nowe siedziby znajdą tam ZGK i OSP Wysoka. Będę szukać środków, by w drugim etapie dobudować drugie „L”, trochę mniejsze, w sumie wyjdzie z tego zabudowa przypominająca literę „U” – także z lokum dla policji i ratowników medycznych. Mamy to wszystko ujęte w projekcie i to ujęte bardzo szczegółowo, by wykonawca w pełni spełnił nasze oczekiwania. Centrum obejmie monitoringiem m.in. ujęcia wody pitnej; jeżeli ktoś będzie się przy nich kręcił, od razu będzie to sygnałem, że trzeba tam pojechać i tę obecność zweryfikować. W dzisiejszych czasach taka zapobiegliwość jest jak najbardziej wskazana.
Uroczystość na budowie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Wysokiej
Kilka miesięcy temu podpisał Pan akt notarialny na zakup dawnego domu towarowego „Rywal”. Po co gminie taki duży obiekt?
Powodów tej decyzji było kilka. Pierwszy, że ten okazały budynek zwyczajnie szpeci centrum miasta. Podczas każdej imprezy na rynku rzuca się mało przyjemnie w oczy. Druga sprawa: już od dawna szukaliśmy lokalizacji dla naszych organizacji. Dziś w jednym miejscu działają Związek Emerytów i Rencistów, Klub Seniora, Stowarzyszenie „OPOKA” oraz świetlica socjoterapeutyczna. Jest po prostu ciasno. Sołectwo Wysoka, jako jedyne, nie ma świetlicy wiejskiej, i to chcemy zmienić poprzez stworzenie Centrum Aktywizacji Społecznej. No i kolejna rzecz: pierwszy w naszej gminie żłobek. Pojawił się inwestor szukający miejsca na utworzenie takiej placówki i to przyspieszyło naszą decyzję co do kupna domu handlowego. Chcę podkreślić, że ten pomysł spotkał się z jednogłośnym poparciem radnych. A zatem w pierwszej kolejności, od nowego roku szkolnego, zacznie funkcjonować żłobek „Mały Miś”, do którego prowadzone są już zapisy, a następnie będziemy szukać środków zewnętrznych na uruchomienie Centrum Aktywizacji Społecznej.
Kolejny obiekt, który zmienia swoje oblicze, to dawny miejski ratusz, charakterystyczny budynek na rozwidleniu Placu Wolności i ulicy Lubińskiego, stojący w tle pomnika Powstańców Wielkopolskich.
Postanowiliśmy ten zabytkowy budynek zaadaptować na Izbę Pamięci. W tej chwili w efekcie remontu parteru stworzone zostały dwie sale wystawowe, wydzielono toaletę dostosowaną dla osób niepełnosprawnych oraz pomieszczenia gospodarcze i socjalne. Chcemy tę adaptację przeprowadzić kompleksowo, stąd przed nami jeszcze czyszczenie elewacji, potem remont dachu, przetarg na remont pierwszego piętra oraz budowa podjazdu dla osób mających problemy z poruszaniem się. Docelowo chodzi o to, by w pełni przywrócić temu pięknemu budynkowi dawny blask.
Izba Pamięci w budynku dawnego ratusza
Na każdej uroczystości czy spotkaniu z mieszkańcami informujemy, że będzie można oddać tam pamiątki dotyczące historii Wysokiej. Na przykład w posiadaniu Stowarzyszenia Rodzin Pomordowanych w Górach Wysockich „Pamięć” są historyczne zdjęcia. Jest - przekazana mi kilka lat temu przez ówczesnego przewodniczącego rady miasta i gminy - butelka znaleziona podczas odtworzenia pomnika pamięci Powstańców Wielkopolskich. Znajdowało się w niej pismo z 1945 roku, w którym budowniczy wyjaśniają, że w miejscu rozebranego przez hitlerowców pomnika poświęconego powstańcom zostali przymuszeni do postawienia obelisku ku czci żołnierzy radzieckich.
Będę też zabiegać o odnowienie pomnika i terenu wokół niego. Jest to pas drogi wojewódzkiej, mam nadzieję, że jeszcze w tym roku przejmiemy tę działkę na rzecz gminy.
Nawiasem mówiąc, wielka szkoda, że w programie nauczania szkoły podstawowej nie ma historii regionalnej. Na szczęście zawsze można coś zrobić pozaprogramowo. Kilka dni temu odbył się finał konkursu historycznego „Gmina Wysoka dawniej i dziś”. Naprawdę byłem pod dużym wrażeniem wiedzy uczniów na temat naszej „małej ojczyzny”! Przyszłe zbiory w Izbie Pamięci na pewno pozwolą tę wiedzę pogłębić.
To teraz zostawmy historię i spójrzmy w przyszłość. Na profilu społecznościowym zaproponował Pan „małą wizjonerską zabawę” dotyczącą Wysoczki. Ile z tego „wizjonerstwa” da się zrealizować?
Uważam, że wszystko. Powstanie S10, która „zahaczy” o Wysoczkę. Będzie przebudowana droga wojewódzka nr 190; mam nadzieję, że - jak zapowiada pan marszałek - jeszcze w tej kadencji. Wzdłuż niej powstanie ścieżka rowerowa w stronę Pobórki Małej. Jest zainteresowanie deweloperów działkami wzdłuż DW 190. Domy za „Biedronką” już mogłyby się budować, to tylko kwestia dobrej woli właściciela gruntów. Procedowane są formalności związane z budową myjni samochodowej. A przy węźle DW 190/S10, naprzeciwko biogazowni, już wyznaczyliśmy w naszych planach tereny inwestycyjne dla przedsiębiorców. Nic, tylko korzystać. Jestem przekonany, że realizacja tego „wizjonerstwa” to jedynie kwestia czasu.
To może pozostańmy jeszcze przy drogach. Co tutaj się dzieje?
Drogi w przeważającej większości mamy już utwardzone. Co roku przeznaczaliśmy na ten cel kilkaset tysięcy złotych, więc są efekty. Nie odbieram już na wiosnę telefonów, jak było to jeszcze niedawno, że ktoś nie może wyjechać z posesji. Wchodzimy już z utwardzaniem dróg między pola. Zaczynamy kłaść odcinkami destrukt asfaltowy. W Wysokiej Małej w tym roku wypróbujemy technologię „emulsjonowania” drogi. Z Urzędu Marszałkowskiego ponownie pozyskaliśmy 150.000 złotych na utwardzenie ok. 1 kilometra drogi na odcinku Wysoka Wielka - Wysoka Mała - Mościska. A przypomnę, że dróg gminnych - co okazało się po dokładnej inwentaryzacji - mamy aż sto kilometrów.
W Bądeczu połowa odcinka drogi wojewódzkiej nr 190 została zmodernizowana przy okazji budowy kanalizacji sanitarnej. Mam nadzieję, że jeśli w związku z planem budowy obwodnicy Bądecza samorząd województwa przekaże nam odcinek przez wieś, to wraz z pozostałym dywanikiem asfaltowym. Zabiegam jeszcze o to, by wybudowano tam chodnik, jednak nie są zbyt chętni, gdyż budując obwodnicę Bądecza pójdą „bokiem” wsi. No ale może i to się uda.
Dobre wiadomości przyszły natomiast od Zarządu Powiatu Pilskiego o zamiarze wykonania dokumentacji projektowej na budowę chodnika w Jeziorkach Kosztowskich i realizację samej budowy w roku 2026. Cieszę się, że Maciej Kazek - radny z naszego okręgu - dostrzega nasze problemy, obiecuje i co najważniejsze - te obietnice „dowozi”. Z przyjemnością jako gmina dofinansujemy to zadanie.
Ogłosiliśmy przetarg na budowę ulic Matejki i Podgórnej w Wysokiej wraz z budową sieci kanalizacji deszczowej, kanału technologicznego i sieci elektrycznej oświetlenia ulicznego. To drogi gminne, osiedlowe, mamy gotowy projekt, są pozwolenia budowlane, uznaliśmy, że nie ma co czekać i zrealizujemy tę inwestycję z własnych środków.
Całkowicie nowa droga musi powstać w rejonie oczyszczalni ścieków, przyszłego Centrum Zarządzania Kryzysowego oraz budowanego przez PRGOK Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych. Ze ścieżką rowerową w czerwonym asfalcie, która będzie nawiązaniem do ścieżki przy ulicy Akacjowej. Najkorzystniej byłoby co prawda poprowadzić ścieżkę szlakiem kolejki wąskotorowej, ale skoro nam na to nie pozwolono, wyjedziemy z nią na ulicę Kościelną i potem dalej do Czajcza. Tak czy inaczej będzie to piękne połączenie!
Czy przyszła ulica ma już nazwę?
Rozpoczniemy w tej sprawie konsultacje społeczne. Mnie spodobała się propozycja jednej z mieszkanek, by była to ulica Świętego Floriana. Mamy ulicę Świętego Walentego, skręcamy w Świętego Floriana i wyjeżdżamy na Kościelnej. Pasuje idealnie!
A propos ścieżek rowerowych: w ramach strategii Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych składamy wniosek o dofinansowanie budowy ścieżki rowerowej Wysoka - Rudna, usytuowanej wzdłuż drogi powiatowej 1060P.
Co jeszcze ważnego na polu inwestycji?
Mamy załatwione najpilniejsze potrzeby wodno-kanalizacyjne. Zostaje jednak miasto, odcinek od ulicy Dworcowej do Placu Wolności. To niełatwy temat, bo to droga wojewódzka. Mam pełnomocnictwo od samorządu województwa na opracowanie projektu wymiany sieci wodociągowej, sanitarnej, deszczowej i drogowej. Jeśli pojawią się na ten cel środki, będziemy mogli wystąpić o dotację na odtworzenie nawierzchni asfaltowej drogi nr 190.
Stacja uzdatniania wody w Młotkowie
Dzięki budowie studni uporządkowaliśmy kwestie zaopatrzenia mieszkańców w wodę pitną. Połączyliśmy już w pierścień wodny Młotkowo, Czajcze i Wysoką, dzięki czemu w przypadku awarii woda może być dostarczana z alternatywnego ujęcia. W Nowej Rudnej powstało właśnie drugie ujęcie: woda trafia stamtąd do mieszkańców Rudnej, Mościsk i Kostrzynka. W ciągu sześciu lat wybudowaliśmy pięć nowych ujęć! Wcześniej nie budowano ich wcale. Niedawno swoją pracę rozpoczęła nowiusieńka stacja uzdatniania wody w Młotkowie, wybudowana za 6 milionów złotych. Projektujemy podobną w Nowej Rudnej. Z tego ujęcia chcielibyśmy zasilać również Stare i Gmurowo. Mamy pozwolenia budowlane na budowę sieci, składaliśmy nawet wniosek o środki z KPO; niestety przegrywamy tę konkurencję z większymi gminami i dla nas środków na razie nie starcza - po prostu mamy za mało mieszkańców, a więc za mało przyłączy. W ostatnim czasie natomiast na słabe ciśnienie wody zaczęli narzekać mieszkańcy Tłukom, więc planujemy wybudowanie tam stacji podnoszącej ciśnienie, podobnie jak zrobiliśmy to w Wysokiej.
Z innych spraw: ponad milion złotych kosztowała renowacja muru ogrodzeniowego oraz utwardzenie nawierzchni przy kościele parafialnym w Wysokiej. Z Rządowego Programu Odbudowy Zabytków pozyskaliśmy na ten cel ok. 955 tysięcy złotych.
Renowacja muru i nawierzchni przy kościele w Wysokiej
Pozytywnie odpowiemy na apel Komendy Powiatowej Policji w sprawie dofinansowania zakupu nowego samochodu dla naszego posterunku. Postawiliśmy jeden warunek: samochód ma stać w Wysokiej i cieszyć oko mieszkańców. Zawsze mierzymy wysoko i jak coś kupujemy czy dofinansowujemy, to ma to być nowe. Koniec z dziadowaniem.
W czerwcu druhowie z OSP Wysoka otrzymają nowy wóz bojowy, wyposażony w urządzenie z najwyższej półki techniki gaśniczej. Dofinansowaliśmy budowę remizy w Starem, której uroczyste otwarcie i poświęcenie odbyło się 4 maja - w dniu naszego gminnego strażackiego święta.
Bieżnia przy Szkole Podstawowej w Wysokiej
Finiszujemy budowę bieżni lekkoatletycznej wraz ze skocznią w dal i rzutnią przy szkole podstawowej w Wysokiej. Wewnątrz bieżni powstało boisko trawiaste, planujemy budowę zbiorników, w których gromadzić się będzie woda opadowa z powierzchni szkolnego dachu celem jego nawadniania. Dojdzie tam jeszcze oświetlenie i monitoring. Obiekt będzie ogólnodostępny, jestem pewien, że będzie tętnić życiem.
Z kolei z drugiej strony szkoły, za halą sportową, powstanie duży plac zabaw dla wszystkich grup wiekowych, przystosowany również dla osób niepełnosprawnych. Mam nadzieję, że w 2026 roku ruszy jego budowa.
A co z budową nowego stadionu dla GLKS Wysoka?
O ile nie zmienią się przepisy, jest to moja ostatnia kadencja. Poza wszystkim, o czym już wspomniałem, postawiłem sobie za cel zrealizowanie jeszcze dwóch niezwykle ważnych przedsięwzięć: termomodernizacja budynku szkoły podstawowej oraz właśnie budowa stadionu. To bardzo kosztowne zadania, sama termomodernizacja szkoły to ok. 10 milionów złotych. Liczę tu na środki z programu FEnIKS, który dofinansowuje m.in. projekty w zakresie zwiększenia efektywności energetycznej, redukcji gazów cieplarnianych i adaptacji do zmian klimatu. Nasz wniosek przeszedł już etap formalny i jest teraz na etapie oceny merytorycznej. Czekamy na ostateczne rozstrzygniecie.
Jeśli chodzi o stadion, jestem po ostatnich uzgodnieniach z zarządem klubu w sprawie budynku szatniowego. Właśnie dowiedzieliśmy się, że ruszył nabór w ministerstwie sportu na budowę boisk piłkarskich. Jest na to przeznaczona pokaźna pula pieniędzy. Do końca lipca złożymy na to zadanie wniosek.
Życzę więc pozytywnych rozpatrzeń wszystkich wniosków i dziękuję za rozmowę.
Pilski hejter wskazuje swojego wroga nr 1
Mariusz Józef Szalbierz jest wrogiem Janusza Lemanowicza i jego rodziny w kraju i za granicą. Popierają go swoją twórczością Płóciennik i Sygrela.
temida z lornetką
13:18, 2025-05-21
Oto nowy dyrektor CUK w Szydłowie
Ta robota dla Zdunka jest jak pokój na jedną noc.
o szwendaczku
12:21, 2025-05-21
Spotkanie na temat „Czystego powietrza”
Upośledzona lewacka tęczowa unia europejska i jej upośledzone pomysły, które tylko komplikują normalnym ludziom życie. Ameryka, Azja trują na potęgę ale to malutka unia ma zbawić świat swoimi chorymi pomysłami. Póki tęczowe lewactwo rządzi unią to należy spodziewać się kolejnych bzdurnych pomysłów.
taka prawda
09:39, 2025-05-21
Jak bezpiecznie kupować od nieznanego sprzedawcy...
Co za bzdury. Kolejne na faktach powiatowych. Wiarygodność sprzedającego sprawdza się po komentarzach i ocenach. Najbezpieczniejsza forma płatności to za pobraniem. A nie jakieś pseudo-przelewy i inne uje wuje dzikie węże.
taka prawda
07:19, 2025-05-21
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz