Zamknij

Pamiętacie koncerty w restauracji „Natalia”? To jeden z nich

fp 09:52, 12.08.2025 Aktualizacja: 10:01, 12.08.2025
Skomentuj fot. Daniel Cichy fot. Daniel Cichy

W pierwszej połowie lat 90. było to najważniejsze koncertowe miejsce w Pile. A na pewno najważniejsze bluesowe.

Bogdan Hałaburda sprawił, że w „Natalii” (dla tych, którzy nie wiedzą: „na górce”, przy wylocie ulicy Bydgoskiej) koncertowało wielu wykonawców polskiego bluesa.

Daniel Cichy udokumentował jeden z koncertów w 1993 roku z udziałem zespołów F.B.I oraz Nadmiar.

Więc powspominajmy…

***

Daniel Cichy od jakiegoś czasu skanuje zdjęcia ze swojego bogatego archiwum, w którym znajdują się dzieje Piły i okolicy sprzed ok. 30 lat do teraz. To relacje z koncertów, happeningów, protestów, imprez sportowych, zabaw i zwyczajnego codziennego ulicznego życia.

Koszty przywracania tych pięknych wspomnień pokrywa przede wszystkim z własnej kieszeni. Można jednak mu w tym pomóc i dokonać dobrowolnej wpłaty na ten cel.

Jeśli podobają się Wam fotografie Daniela, możecie go wesprzeć jednorazową wpłatą: https://suppi.pl/danielcichy lub zostać jego patronem: https://patronite.pl/danielcichy

Więcej szczegółów na www.danielcichy.co.uk.

(fp)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

Rok od skazania. Hejter pisze o "sędzi anorektyczce"

Czy we wrześniu 2012 Mariusz Szalbierz jako sztyft redakcyjny Tygodnika Nowego napisał wypracowanie, w którym ujawnił swoje odkrycie, że Janusz Lemanowicz ma jakieś walnięcie w łeb, dewiację intelektualną, bo posiada pamięć i jej używa?

myszkującyszczurek

14:09, 2025-08-13

Rok od skazania. Hejter pisze o "sędzi anorektyczce"

"I tak każdego dnia ten człowiek - przez nikogo nieprzymuszany - sam sobie wystawia kolejne "świadectwa". Bo wydawca tego podłego portaliku, Mariusz Józef Szalbierz bez przymuszania nie zrobi nic, nawet kupa mu się nie wyswobodzi z objęć owsików z dupy. Jak przymusić? Są od wieków sprawdzone metody. Na przykład - zupełnie abstrakcyjny - można odstawić pijakowi-alkoholikowi wódkę przez parę dni. Można zafundować takiemu dużą flaszkę Rasputin Strong Crystall - Clear Vodka Smooth and Genuine 3 litry 70% i panienkę do zerżnięcia niekoniecznie homo- (np. syndrom: lipcowe rżnięcie w Pile), porobić zdjęcia i w razie potrzeby przymusić obrazowo. Kiedy bezpieka w roku 1984 złamała Ciechanowskiego, poszło o to, że dali mu przymusową propozycję nie do odrzucenia, żeby podał u kogo się melinował w roku 1982. Tłem przymusu był fakt zerżnięcia w maju 1983 nastoletniej osoby damskiej z dodatnim efektem demograficznym. A to daje świadectwo etosu solidarnościowego, bo wydarzenie miało miejsce w melinie konspiracyjnej z drukarnią Regionalnego Komitetu Strajkowego "Lech" w czasie wojny polsko-jaruzelskiej. CiJa dawał w roku 1982 świadectwo zerżnięcia w Pile na Nowotki. I tak Ciechanowski każdego dnia myślał o bzykaniu albo świdrował swoim pytonem wnętrza różnych przygodnych bździągw. Tak bezpieka szantażowała biednego Jacka, co miał wielkiego wacka.

bzyk-bzyk

13:09, 2025-08-13

Modlitwa na pustyni

gwiezdnych obłoków siedzi wielki koleś obserwuje jak bijesz konia 🤣

na jednym z tych

12:29, 2025-08-13

Piła ma nowy zabytek. Wiecie, gdzie to jest?

Ja bym wysłał ten kawałek muru do Erec Izrael. Oni tam się leją z Palestyną. Będą potrzebowali surowca na odbudowę. Poza tym, zostawianie na naszej ziemi żydowskich artefaktów jest błędem strategicznym.

Leman

12:19, 2025-08-13

0%