Kiedy przeciętnego Polaka spytać - "Jak leci?", często odpowiada- "do kitu", "do bani", "szkoda gadać".
Narzekanie jest naszą cechą narodową choć, obiektywnie, mamy wiele powodów do dumy i radości.
Niektórzy socjologowie twierdzą, że polskie narzekactwo podtrzymuje relacje społeczne, choć na ogół bywa toksyczne.
Bowiem lepiej je budować na tym, co nam się udało, czego dokonaliśmy, cieszyć się sukcesami innych, niż ciągle sikać wokół kwasem narzekactwa.
Z drugiej strony mówienie innym o swoich dokonaniach bywa w Polsce często odbierane jako "wywyższanie się".
Choć prawda jest taka, że nie wszyscy zostali obdarzeni po równo.
Pieniędzmi, talentami, rodzinnym szczęściem itd., więc uznanie, że innym powodzi się lepiej jak mnie, nie może być powodem do zazdrości czy narzekania.
Tak to już w życiu było, jest i będzie - i tego nie zmienimy.
Oczywiście sukcesy narodowych bohaterów, jak wybitny astronauta, piłkarz, tenisistka, naukowiec powinny nas jednoczyć i budować narodową dumę.
Tak różną od tej z przegranych wojen, powstań, zmarnowanych szans.
Ale i na naszym, skromnym podwórku, jest wiele takich wydarzeń, które dla nas samych powinny być powodem do radości.
Bo jestem zdrowy i mam dach nad głową.
Bo awansowałem w pracy.
Bo podniosłem/podniosłam się po upadku, który stał się dla mnie szansą na nowe, lepsze życie.
Bo mam fajnych kumpli czy koleżanki, na których mogę w życiu liczyć.
Bo udało mi się spełnić życiowe marzenie.
Od tych "małych" po te "duże", jak skok ze spadochronem.
Operacja usunięcia u mnie kilku segmentów wątroby z powodu raka kompletnie zmieniła moje nastawienie do życia.
Budzę się każdego dnia i stwierdzam, że kolejny fajny dzień przede mną.
Nieważne, czy pada deszcz, czy świeci słońce.
Czy strzyka w krzyżu, czy czuję się dobrze.
Cieszę się, że wciąż mogę patrzeć na niebieskie niebo i tą radością staram się cieszyć z innymi.
Radosc15:42, 17.07.2025
Jakoś nie słychać tej radości bo co felieton to narzekanie z Pana strony panie Antoni
"Szydercy" - odcinek 15
Szalbierz, ten to ma dupę, jak dwa radzieckie telewizory Rubin. Mógłby dupą ubijać kostki brukowe w Tucznie koło zamku Wedlów.
sowietskojeigristoje
18:52, 2025-07-17
W Nieżychowie powstanie sensoryczny ogród miododajny
Beznadzieja.
Kaziu
16:58, 2025-07-17
Polska brunatnieje
Braun nie lubi żydów, a codziennie modli się do żyda wiszącego na dwóch deskach. Ale on jest głu-pi.
xd
16:56, 2025-07-17
Polska brunatnieje
Polska nie jest brunatna tylko wraca do fabrycznych ustawień , nazywanie Polski brunatną jest obrazą dla kraju który wycierpiał tyle od brunatnych Niemiec i czerwonej Rosji .
kobraski
15:49, 2025-07-17