Zamknij

Rząd przyjął projekt ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę

08:39, 16.07.2025 Aktualizacja: 09:16, 16.07.2025
Skomentuj PAP PAP

Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o zmianie ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków - poinformowała kancelaria premiera. Zgodnie z projektem, dostawcy będą musieli regularnie informować odbiorców o jakości dostarczanej wody, jej kosztach oraz zużyciu.

Projekt dostosowuje polskie prawo do przepisów Unii Europejskiej. Chodzi m.in. o rozszerzenie wymagań, które dotyczą parametrów jakości wody przeznaczonej do spożycia przez ludzi oraz informacji o jej cenie i zużyciu.

Przyjęty przez rząd projekt nowelizacji zakłada przede wszystkim nałożenie na dostawców obowiązku przekazywania odbiorcom informacji dotyczących wody, taryf i poziomu jej zużycia. Według nowych rozwiązań dostawcy wody przynajmniej raz w roku będą przekazywać konsumentom informacje na temat ilości zużytej wody, przebiegu zużycia w porównaniu ze średnim zużyciem w gospodarstwach domowych i ceny za litr wody w porównaniu z cenami wody butelkowanej.

Dzięki nowym przepisom zapewniony ma być też dostęp online do aktualnych informacji, takich jak jakość wody, przekroczenia wartości parametrycznych, twardość oraz stopień mineralizacji.

Projektowana nowela nakłada na dostawców wody obowiązek w zakresie badań jakości wody przeznaczonej do spożycia. Doprecyzowane mają być też kompetencje Państwowej Inspekcji Sanitarnej oraz procedury dot. nadzoru nad jakością wody. Ponadto Według dostawcy będą musieli dokonać oceny ryzyka w obszarach zasilania ujęć wody i systemach zaopatrzenia, dokonując co 6 lat przeglądu w tym zakresie.

Nowe przepisy nałożą też obowiązki na właścicieli nieruchomości. Zgodnie z nowelą co 6 lat będą oni musieli wykonywać oceny ryzyka w wewnętrznych systemach wodociągowych. Obowiązek ten będzie dotyczył m.in. właścicieli lub zarządców obiektów budowlanych niemieszkalnych, przeznaczonych do pobytu ludzi oraz obiektów użyteczności publicznej.

Przepisy przyjęte przez Radę Ministrów wdrażają rozwiązania unijnej dyrektywy w sprawie wody pitnej. Dokument ten m.in. aktualizuje normy jakości wody oraz nakazuje eliminację potencjalnie szkodliwych zanieczyszczeń – takich jak substancje zaburzające gospodarkę hormonalną czy mikrodrobiny plastiku. Dyrektywa zobowiązuje również państwa członkowskie do ograniczania strat wody w sieciach wodociągowych, które obecnie sięgają średnio 30 proc. całkowitej produkcji wody pitnej.

Państwa członkowskie były zobowiązane do wdrożenia dyrektywy i dostosowania się do jej postanowień do 12 stycznia 2023 r. Zdaniem Komisji Europejskiej dotychczasowe wysiłki polskich władz w zakresie wdrożenia dyrektywy były niewystarczające, w związku z czym 18 czerwca skierowała ona do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej wniosek o nałożenie na Polskę kary finansowej.

Nowe rozwiązania mają wejść w życie po 14 dniach od ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.

mc/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

Polacy masowo ruszyli po świadczenia na dzieci

Super♥️ dzięki PiS mamy 300+

🥰

13:29, 2025-07-16

Piękny obiekt! Nadleśnictwo Kaczory ma nową siedzibę

Precz z kaczyzmem ! ! !

rh

12:42, 2025-07-16

Skazany Janusz L.

Minęło 15 - 14 lat od wydarzenia, którego treść rozczuliła Szalbierza do łez rozpaczy. Od wyroku sądu okręgowego minęło 11 lat. Sąd nie uwzględnił oczywistej oczywistości - jak to sąd - że to sam Szalbierz w oficjalnym komunikacie redakcyjnym z obrad Kolegium podał do publicznej wiadomości w tygodniku nowym ciąg wydarzeń z chlaniem co najmniej półtora flaszki do utraty łączności intelektualnej ze światem. Trzeba było ratować naczelnego przez aplikację soku grapefruitowego. Mimo stanu omal śmierci z zatrucia Szalbierz w tym samym komunikacie cieszył się z możliwości dochlania koniakiem. Koniak zakupiła redakcja na fetę z Lemanowiczem, którego wezwała do stawiennictwa po odbiór trofeum zwycięzcy konkursu redakcyjnego "Kameleon2005", w postaci pokraki z garnkiem na głowie. Triumfator nie pojawił się, albowiem nie był zainteresowany eventem z uchlewaniem się redakcyjnym a również z powodu niedoprecyzowania, w którą środę redakcja wezwała do stawiennictwa. Środa jest co tydzień. I ten artykuł sprzed 11 lat tkwi na portalu jak członek uwięziony w patologicznym stanie vaginismus. To bolesne doznanie naczelnego z babską osobowością starej lampucery.

ból patologii

10:27, 2025-07-16

Watykan powinien uciszyć bpa Meringa

W czyim imieniu wypowiadają się pracownicy i agenci służb specjalnych PRL?

Proste pytanie

08:39, 2025-07-16

0%