Dźwiękoszczelne okna – czy mają jakieś wady?

W języku angielskim od lat funkcjonuje powiedzenie My home is my castle, którego istota sprowadza się do tego, że w dom powinien być miejscem schronienia, bezpieczną i komfortową ostoją, twoim miejscem na ziemi. Tyle teoria. W praktyce wielu z nas na co dzień zmaga się z niedogodnościami, które skutecznie obniżają jakość przebywania w domu lub mieszkaniu. Jednym z nich są zewnętrzne dźwięki zakłócające spokój domowego ogniska. Jak się przed nimi chronić? Jednym z rozwiązań często stosowanych przez inwestorów są okna dźwiękoszczelne.

Święty spokój to twoje święte prawo

Wielu z nas żyje na wysokich obrotach. Praca, dom, trening, zakupy, kursy, dodatkowe obowiązki, spotkania ze znajomymi… Żywot człowieka XXI wieku jest bardzo intensywny i nic nie wskazuje na to, by ta sytuacja miała się zmienić w nadchodzących latach. Wręcz przeciwnie. Ewolucja technologiczna, która miała nas odciążyć, dostarcza kolejnych bodźców i stymuluje do wyznaczania sobie nowych celów. Nic dziwnego, że kiedy wreszcie uda nam się dotrzeć do domu, odkreślając po drodze wszystkie punkty na liście zadań, jedyne, czego chcemy to niezmącony spokój. Kłopot w tym, że nasze marzenia o odpoczynku nie zawsze pokrywają się z planami innych. Odgłosy dochodzące spoza domu mogą skutecznie zatruwać czas wolny. Oferta potencjalnych „przeszkadzajek” jest całkiem pokaźna. Życie mogą uprzykrzać przede wszystkim środki transportu, np. pojazdy drogowe, tramwaje pociągi, a nawet samoloty lądujące na pobliskim lotnisku. Swoje do dodania mają też niektóre firmy i obiekty użyteczności publicznej. Dobrymi przykładami mogą być tu tartak, pub z ogródkiem letnim lub szpital, do którego co chwila przyjeżdżają karetki na sygnale. Nie bez winy są również sąsiedzi, szczególnie tacy, którzy namiętnie koszą trawę lub tną drewno w sobotni poranek. Nierzadko spokój zaburzają ujadające psy. Czy istnieje jakieś wyjście z tego typu sytuacji? Nie wszyscy mogą sobie pozwolić, i nie wszyscy chcą, wyprowadzać się na działkę siedliskową. Z pomocą tym, którzy nie chcą zmieniać swojego miejsca na ziemi, przychodzą okna dźwiękoszczelne.

Czym są okna dźwiękoszczelne?

Chodzi o stolarkę okienną, która lepiej tłumi hałasy niż standardowe modele. Dźwiękoszczelność rozumiemy jako zdolność danej przeszkody (w tym wypadku okna) do zakłócania przepływu fal dźwięku. Najczęściej spotykane na rynku okna (wykonane z polichlorku winylu z dwuszybowym pakietem przeszkleń) mają współczynnik Rw na poziomie ok. 34 dB. Tymczasem okna o najwyższych właściwościach akustycznych mogą pochwalić się Rw rzędu ok. 47 dB. Parametr Rw, który powinien być udostępniony przez producenta w karcie produktu, oznacza ilość hałasu, który wytłumi dany model okna. Im wyższy Rw, tym bardziej wytłumiające okno. Dodatkowo możemy się spotkać z parametrem C, wskaźnikiem korekcyjnym informującym o poziomie tłumienia dźwięków o średniej i wysokiej częstotliwości (np. pociągi, samoloty) oraz parametrem Ctr, czyli wskaźnikiem korekcyjnym dla dźwięków o niskiej częstotliwości (np. samochody jadące z małą prędkością).

Od czego zależy dźwiękoszczelność okien?

Bardziej dociekliwi klienci mogą dopytać sprzedawcę o rozwiązania, które wykorzystał producent, by osiągnąć wyższy poziom dźwiękoszczelności. Przepuszczalność dźwięków w stolarce okiennej zależy od kilku rozwiązań: pakietu szybowego, konstrukcji profili, okuć i uszczelek. Ważną rolę odgrywa poprawny montaż w wykonaniu doświadczonej, atestowanej ekipy monterskiej.

Wiele w tej materii zależy od konstrukcji pakietu szybowego. Lepsze rezultaty zapewniają pakiety wieloszybowe (3+), w których poszczególne tafle różnią się między sobą grubościami. Ten zabieg obniża powstawanie zjawiska rezonansu przenoszącego dźwięki. Innym patentem przekładającym się na wyższy poziom Rw jest stosowanie tafli laminowanych folią akustyczną oraz wypełnianie przestrzeni międzyszybowych gazem szlachetnym, np. kryptonem lub argonem, które stanowią dodatkową (choć niewidzialną) barierę dźwiękoszczelną.

Jakie wady mają okna dźwiękoszczelne?

Okna dźwiękoszczelne oferują wyższy komfort, za który trzeba będzie więcej zapłacić. Wyższa cena jest więc pierwszym mankamentem opisywanego rozwiązania. Co ważne, trzeba wybrać takie modele, w których wysoka izolacja akustyczna nie odbywa się kosztem niższej termoizolacyjności. Ciepłe okna zapewniają bardziej efektywne zarządzanie energią, a przez to przekładają się na niższe rachunki za prąd i ogrzewanie. Dla wielu inwestorów to właśnie termoizolacja jest pierwszorzędnym parametrem oceny okna i głównym kryterium zakupu.

Utrudnieniem przy zakupie okien dźwiękoszczelnych jest dobór odpowiedniego modelu. Dźwięki docierające z zewnątrz mają różne tony, przez co nie wszystkie okna o wysokich walorach akustycznych będą równie skuteczne. Dlatego przed podjęciem decyzji o wyborze okien warto zasięgnąć rady specjalisty i dobrać okna do rodzaju hałasów, z którymi mamy do czynienia. Tu z pomocą powinien przyjść przeszkolony sprzedawca w salonie producenta. W ostatnich latach renomowani producenci stolarki okiennej dbają nie tylko o wysoki poziom swoich wyrobów, ale również o fachowość personelu w punktach sprzedaży, dlatego kompetentny sprzedawca powinien bez problemu dobrać poziom dźwiękoszczelności okna do konkretnej sytuacji klienta.