W 2024 roku minęło 30 lat od spektakularnego debiutu fonograficznego Kasi Kowalskiej na polskim rynku muzycznym.
Z tej okazji wokalistka wraz z zespołem wyrusza w trasę koncertową pod hasłem "30 lat Gemini". To podróż przez kilkadziesiąt miast w całej Polsce, która pozwoli fanom artystki ponownie zanurzyć się w dźwiękach tego legendarnego albumu.
Koncerty będą pełne emocji i nostalgii, a dodatkowo towarzyszyć im będą scenografia i wizualizacje przenoszące nas z powrotem do czasów, gdy płyta "Gemini" po raz pierwszy zawładnęła sercami słuchaczy.
Album ten, który został wyprodukowany przez nieodżałowanego Grzegorza Ciechowskiego, dziś jest pozycją niemal kultową, od lat prawie niedostępną w oficjalnej sprzedaży.
Dlatego teraz płyta wraca do sprzedaży w wersji zremasterowanej i z kolekcjonerskimi dodatkami. Oprócz nowego wydania albumu (na podwójnym CD i podwójnym winylu) nie zabraknie pamiątkowych gadżetów związanych z albumem.
Koncert rozpocznie się o godzinie 19.00.
Bilety od 140 zł.
[ZT]38774[/ZT]
janusz07:36, 28.03.2025
Kto to jest? Nie znam. To jakieś discopolo?
Sportowa niedziela w Łobżenicy. Pobiegli jak Graj
To był marsz Nawrockiego w Warszawie i bieg w Łobrzenicy👍
♥️
21:05, 2025-05-25
Uwaga: oszust podszywa się pod strażaka z OSP Kaczory!
Po Równopolu chodził i podawał się za kominiarza
zen
18:03, 2025-05-25
Skazany Janusz L.
Picie popierane redakcyjnym leżeniem do góry dupą sprzyja niewiedzy i zapomnieniu.
nieszczęścia
16:14, 2025-05-25
Skazany Janusz L.
Przypomnijmy wielką rzecz, odkrycie Mariusza Szalbierza jako specjalisty proktologii gminnej. "On, ona, syn i dużo innych ludzi , Środa, 10 Lipiec 2013 17:25 "Przychodzi policjant do najpaskudniejszego internetowego opluwacza w naszym regionie z pytaniem o użytkownika komputera o takim i takim numerze IP, a opluwacz powiada na to, że nic na ten temat nie może powiedzieć, albowiem w mieszkaniu poza sprzętem komputerowym przebywa on, żona, syn i ...- uwaga!- dużo innych ludzi. I żeby było śmieszniej dodaje, że nie wie o co chodzi, bo ... nie zna się na sprawach technicznych. A mogło się wydawać, że taki gość z "filmowej" rodziny to technikę ma w małym palcu, a nie w dupie. Mariusz Szalbierz" Jak kto goni przez życie do góry dupą, to nie ma zdziwienia, że kocha wszystko, co się wiąże z dupą. Można zatem orzec, że to specjalista proktologii medialnej w sektorze gminnym wiochy zabitej kołkami,dechami i pałą ormowską po tatusiu metrykalnym. Lekceważymy fakt, że Mariusz Szalbierz uzyskał informacje od policjanta prowadzącego sprawę przed jej zakończeniem. Obaj zatem są łamaczami konstytucyjnej zasady poufności w postępowaniu in statu nascendi.
Wspomnienie
15:52, 2025-05-25